azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kafar dixon37 - 23 minuty po północy (a zaczęło się to tak) lyrics

Loading...

za kilka chwil zegar w salonie wybije północ
na biurku tylko laptop, zdjęcie żony i syna w ramce z ikei, spiołka z niedopalonym jointem i oczywiście chodzący za mną wszędzie jack daniels. za oknem raz po raz słychać szczekającego psa sąsiadów, który wyprowadzony na nocny sp+cer w tę bezgwiezdną, zimną noc poczuł tę specyficzną nerwowość, tak znamienną dla całego tego pieprzonego roku
czuję się zmęczony, ale wiem że nie zasnę, nie ma takiej opcji. ukojenie po zabiegu z gęstego dymu zaczyna ustępować miejsca rosnącej fali niepokoju. biorę spory łyk ze szklanki, „krzyt krzyt” + w ciszy rozbrzmiewa kamień zapalniczki, którą odpalam niedopałek z pierwszego wersu tej historii
kurwa, coś, nie wiem co, ale coś jest nie tak
puszczam bit z folderu “nowe rzeczy”, gapię się przez dłuższą chwilę na pustą kartkę i już wiem. jest godzina 00:23, a ja nie mam już dla was panaceum. zaczynamy nowy rozdział. kafar dix37



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...