azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kajman - musisz być kimś lyrics

Loading...

[intro: kajman]
ciągle powtarzają ludzie wokół mnie
że muszę zostać kimś, ale
już nie pytają się, czy ja tego chcę
czy to nie dziwne ?

[verse 1: kajman]
dziś się czuję jak pimp, kiedyś sztuki mówiły mi
że facet musi być kimś by się nie dawał byle lasce
dziś biją przez mysp-ce po koncercie z blantem
podchodzą same i zapraszają mnie na after:
– “weź tomka ze sobą, ja wezmę koleżankę
w którym hotelu kimacie, czy to apartament?
w sumie nieważne, wiesz, ja zwykle nie piję
zwykle nie tańczę bez majtek i się nie rucham gdzie popadnie”
– “dobra, ok, my mamy co innego w planie
dobranoc, słońce, rano wyruszamy w trasę”
kolejny dialog kończę i zostają same
jedną zawija mój ziomek, bo da ci gałę
a co, sm-tną prawdę czy słodkich kłamstw
chcesz? zarzuć tabsy i wjedź na pełnej
taką wariatkę omijam szerokim kręgiem
bo czasem szmule mnie mylą z 50 centem

[hook: kajman]
kimś, yo, musisz być
przecież liczą na to wszyscy ci bliscy byś
robił sukces za niezła sumkę i żył jak chcesz
oni wiedzą jak żyć, byś był kimś heh musisz być
przecież liczą na to wszyscy ci bliscy byś
robił sukces za niezła sumkę i żył jak chcesz
oni wiedzą jak żyć

[verse 2: kajman]
inna sceneria obcinki w galeriach
jak ryk niemowlęcia ich chichot mnie wnerwia
patrzą z przyczajki jak robię zakupy
ciekawe kim jest ta sztuka, co z nim dziś wybiera produkty
albo na światłach, jak jadą ojca wózkiem
śmieją się do mnie i podkręcają muzę
przeważnie leci tam molesta i k-mple
więc nie wiem sam, czy dla nich jestem k-mplem czy dupkiem
czasem siedząc na tarasie u borysa
on doprawia karkówkę ja kiełbę nacinam
mówię mu: “słuchaj, jaką miałem fazę dzisiaj
jak jechałem autobusem i…” i się zaczyna
śmiejemy się, ludzie w ck znają moją gębę
nie wszyscy oczywiście – nie jestem tede
są takie chwile, że bywa naprawdę śmiesznie
bo czasem ludzie mnie mylą z pewnym raperem

[hook]

[verse 3: kajman]
ziomuś, nie poddawaj się
każdy z nas ma na tym świecie swoje miejsce
ja mam tak samo jak ty teraz już wiesz, że
możesz robić co chcesz i być tym, kim jesteś
ja przeszedłem drogę przez ciernie i kolce
i był taki okres, że już miałem dość
ale kilku ludzi wyciągnęło do mnie dłonie
i pokazało jak żyć w zgodzie z własnym sercem
jesteś kimś, gdy duma rozpiera ci wnętrze
nie z głupoty, lecz z własnej wartości
tu nie chodzi o szelest
szacunkiem się płaci wciąż w tej trzeciej rp
ta, mówią na mnie “kajman k2”
mówią na mnie “kajman k2”
mówią na mnie “kajman k2”
mówią: “musisz być kimś”, yo

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...