azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kali (pl) - sól lyrics

Loading...

[refren]
życie sypie rany solą, solą
my musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć
chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą
ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź
kali kali często ma problemy, każdy ma problemy
te pieprzone problemy dodają sił
głupcy gadają że yolo, yolo
a ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć

[zwrotka 1]
mówią żyje się raz, ta prawda nie prawda
mówią idź po ten hajs, nawet do czarnego bagna
morda bo wyjmę pas, skarcę durnego klauna
daję ci czysty blask a i tak zgarniam to złoto jak jagna
znów zagram dla tych w łagrach , co im los i codzienność nie bangla
tu na faktach dla was rap gra gdy upadniesz on będzie jak płachta
gruby maybach czy bla bla, jedz tak by nie skończyć na bagrach
ciało w zadrach to nie makabra , niech wystrzeli fanga rozjebie zły background
czym tu oddychać gdy system odcina tlen
zazdrość i pycha znów przygrywa pogrzebowy tren
przegrane życia w korowodzie tam gdzie czyha cień
unieś się nad tym jak w kosmosie lem
nikt nie chce zdychać w obliczu morderczych cen
gdy pusta micha życie smakuje jak w gardle cierń
znów ktoś mnie pyta jak ma przeżyć tu kolejny dzień
jak masz ambicje ej weź coś zmień

[refren]
życie sypie rany solą, solą
my musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć
chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą
ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź
kali kali często ma problemy, każdy ma problemy
te pieprzone problemy dodają sił
głupcy gadają że yolo, yolo
a ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć

[zwrotka 2]
wciąż pytasz gdzie ten upragniony raj
problemy ciągle spychają na skraj
los pusty jak butelka skrzywiony jak haj
naucz się na czysto brać życie je ćpaj
unieś się ponad ch-r- głowy jak hostia
własnej karmy nie zmienisz jako darmozjad
właściwej karmy szukaj będzie jak ambrozja
nie znajdziesz gruntu kiedy toniesz w animozjach
choć rany bolą udowodnij wszystkim, że pierdolą
stargaj nekrolog i wyjdź z grobu nie jak zombi kolo
zazębi koło staw czoło nawet gdy wątpi grono
jesteś jak kronos a ja ci tu piszę tylko prolog
bo ten lek jest w tobie jak ukryta siła
każdy człek jest w dole potem na wyżynach
więc hen leć i nie rób z siebie maminsyna
upadłeś powstań maksyma

[refren]
życie sypie rany solą, solą
my musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć
chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą
ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź
kali kali często ma problemy, każdy ma problemy
te pieprzone problemy dodają sił
głupcy gadają że yolo, yolo
a ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć

[cuty]

[refren]
życie sypie rany solą, solą
my musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć
chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą
ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź
kali kali często ma problemy, każdy ma problemy
te pieprzone problemy dodają sił
głupcy gadają że yolo, yolo
a ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...