azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kam3l - fuck fake friends lyrics

Loading...

wlatuje sobie jak igor w d+mn
jebać cie jebać was

ciągle kłuce się z ludźmi
nawet nie wiadomo o co po co?
życie takie szare że
wbiją ci za dragi w plecy nóź

gdzie jest mój anioł stróż?
choć nie wiem czy wierze sam
fałszywi znajomi już dawno
w folderze spam
dlatego pale jak pojebany spliffy
tak jak kiedyś piłem litry
tak jak kiedyś jarałem szlugi
wątpie żeby mój żywot był długi

a co do weedu
czysty już 3 tygodnie
hajs odłożony na dziare
czarną jak ostatnie tygodnie

niby po burzy wychodzi słońce
ale narazie to tu ciągle leje deszcz
to odzwiеrciedlenie tych wszystkich
niеprzespanych nocy i wylanych łez

bo chce mieć życie jak ze snu
a narazie to jedynie koszmar
żeby nie mieć zbyt dużo schiz
musze raz na miesiąc zapalić coś tam

w tym numerze nie będzie refrenu
bo to nie taki do którego masz sie pobujać
to do tych wszystkich fałszywych kurew
moge im jedynie podać chuja

ey ey ey woo
ey ey ey woo
ey skurwysynu
zapierdalam żeby być z igorem
na jedynym numerze
jestem już blisko tego celu
więc ich zdania jebie

ktoś dał mi szanse mam cel ją wykorzystać, ziom ziom ziom
i jak już osiągne sukces to nie myśl że, skorzystasz oh oh oh

czasem czuje sie jak laleczka voodoo
bo większość ludzi wbija we mnie szpilki
jebać te jebane dziwki

f+ck fake friends
f+ck fake friends będe powtarzać to hasło do śmierci
f+ck fake friends
f+ck fake friends jebać tych co byli na chwile a potem odeszli



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...