azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kameleon_rap - uwolnienie lyrics

Loading...

no i sam już nie wiem, gdzie mnie to doprowadziło
wiedzieć przecież nie chcę (nie chcę) pamiętać jak było
ciągnęło mnie to na dół, abym to coś ćpał
to jak wydawanie hajsu, by mieć więcej ran

by pochłonął rak, by pochłonął stan
z którego nie ma jak wrócić, to chwilowe ukojenie
a stworzono raj, by wzorowo grać
jednakże my i tak, tak głupi wybraliśmy utopienie

zdzieram bliznę, łamię serce, jedno łyknę, drugie zmienię
to świat, gdzie każdy ma w dupie siebie
ręce zwinne, łapię ciebie, i cię wyślę, tam, gdzie szczęście
to czas, gdzie tylko ty i ja, a wokół bezkres

muszę przyznać, żе czuję się jak potwór
wystarczy mi chwila, a rozrywa mnie w środku
muszę przyznać, że czuję się jak anioł (wiesz…)
i choć mniе pobłogosławiłaś, to mi ciebie ciągle mało (jest…)

+

nie chcę widzieć, nie chcę wiedzieć + nie chcę widzieć, nie chcę wiedzieć
nie chcę widzieć, nie chcę wiedzieć + nie chcę widzieć, nie chcę wiedzieć
jak będzie + tak będzie, i niech to płynie samo z siebie
raz w niebie + raz w piekle, chyba nigdy się nie zmienię
i nie wiem czy będę chciał, czy mam dla kogo
to był tylko losu strzał, że jesteś obok
i choć cię kocham, kurwa, nie wiesz jak bardzo
to po to ta zwrotka, tutaj, to tu nic nie jest za darmo

i choć nie ważna jest cena, bo chodzi o uczucie
i choć powinna być to więź wieczna, to coś mnie w środku kłuje
nie wiem czy to serce, czy w ogóle jeszcze je mam
no przecież wiedzieć nie chcę, tylko na końcu nie jestem sam

raz kłamstwo, raz płacz, to nie jest to czego pragnę
tak samo de facto, wciąż, lecz nie chcę by było jak dawniej
nawet nie wiesz jak często płaczę i to właśnie dlatego
tylko, gdy nikt nie widzi, zawsze + nie chcę wyjść na słabego



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...