azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kamikaze (nrgeek) - ostatni dzień lyrics

Loading...

[intro]
tak, kamikaze 2057
ostatni dzien, ostatni

[zwrotka 1]
miękki fotel i kieliszek wina, srebrna płyta
w cdkach, od dziś nikt już tego nie pamięta
to ostatni dzień mojego życia
spokojnie naciskam play
bit leci z głosnika, muzyka
pamiętam rok 2007, płyta głaz na scenie, paranoja, ja na refrenie
w te noce letnie, gorące kluby i gwiazdy na niebie
pamiętam to ledwie już, płyty na półkach
na płytach kurz, był kiedyś ten luz
odeszło coś z czasem, cóż świat pędził dalej
ja obniżyłem puls
to co dobre się kończy
to co złe już nie pamiętam, teraz siwa głowa
fotel, wino, kręce ostatniego skręta
ostatnia podróż w głąb puca
bo nie ma już jutra, 3 minuty do końca
jak wokal na mikrofonach, tak ja teraz brzmię
sprzed tylu lat, wciąż głośno i wyraźnie to 2007
cofam czas!

[refren]
a płyta się kręci, świat się kręci
odchodzą znajomi, rodzą się dzieci
3 minuty do śmierci wspominam
jaki był czas gdy grał bit, bił bas
leciała zwrotka i była siła w nas
czy to jeszcze pamiętasz teraz?
czy to jeszcze pamiętasz?
czy pamiętasz?

[zwrotka 2]
2007 to był nasz rok
stare pożółkłe zdjęcie, na tle blok
przed nim nas 4, mospin, kris, z.a.i.x. i ja
trzymam uniesioną ręke w podzięce
wtedy ktoś przechodził obok
nasz wzrok wciąż ostry, twarde oblicza tysiąc lat do przeżycia
dziary mospina, fury z.a.i.x.a. i krisa, paranoja płyta, moja płyta
ta fota była ze mną w najważniejszych chwilach
gdy życie mną targało jak po stole bila
to życie z dnia na dzień
zarwane noce, my na scenach z mikrofonem
dziś płone jak wspominam
w ten najkrótszy dzień mojego życia
za oknem, ulica to już inna ulica
jointa spalam do końca
zerkam na zegarek
niecała minuta do zachodu słońca
[refren]

a płyta się kręci, świat się kręci
odchodzą znajomi, rodzą się dzieci
3 minuty do śmierci wspominam
jaki był czas gdy grał bit, bił bas
leciała zwrotka i była siła w nas
czy to jeszcze pamiętasz teraz?
czy to jeszcze pamiętasz?
czy pamiętasz?

[zwrotka 3]
ostatnie sekundy
odliczam spokojnie, myśle ze było fajnie z moją niunią przez życie
z bitem na płycie zostały wciąż słowa
więc nie całkiem znikne, wspomnienia są piękne
gdy przez nie biegnę, łzy w oczach
wiesz tęsknie do 2007, to zabawne wtedy
myślałem inaczej
teraz płacze a czas tamten droższy niż ten
chciałym jeszcze raz
nad kartką z loopem, gdy za oknem grudzień
pisać to co w sercu, tak myśląc nie liczę upływających sekund
siła była w nas
siła wciąż jest w nas
wciąż żyjemy w słowach
tych które znasz, które jeszczę pamiętasz, he
które jeszczę pamiętasz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...