kamil kowalski - szał niebieskich ciał lyrics
[tekst piosenki “szał niebieskich ciał”]
[zwrotka 1]
saturn zimnem ziemię smaga
lód się w moje serce wkrada
w oku chętnie się sadowi
i marzenia moje chłodzi
czas od pięt mnie cicho zjada
truchtem biegnie do sąsiada
gasi blaski dusi słowa
radość do rękawa chowa
[refren]
a planety szaleją, szaleją, szaleją
i śmieją się, śmieją się, śmieją
a planety szaleją, szaleją, szaleją
i śmieją się, śmieją się, śmieją
[zwrotka 2]
patrzę w l+stro na przyjaciół
jacyś mniejsi, pokorniejsi
w półuśmiechach, w półmarzeniach
w gestach, pozach bez znaczenia
życie płynie bez pośpiechu
bez uśmiechu i bez grzechu
bez sm+tku, strachu, bеz radości
bez nienawiści, bez miłości
[refren]
a planеty szaleją, szaleją, szaleją
i śmieją się, śmieją się, śmieją
a planety szaleją, szaleją, szaleją
i śmieją się, śmieją się, śmieją
Random Lyrics
- satan panonski (ivica culjak) - dm lyrics
- chris rain - non mi fotterai lyrics
- noir sur blanc - la province au rendez vous lyrics
- paulina rubio - propriedad privada lyrics
- liim's - sous cello lyrics
- ogie alcasid - mahal kita lyrics
- anth & conor maynard - won’t feel the same lyrics
- shai coke - crying in the club lyrics
- aaron allen - lie to me lyrics
- konjska surla - vrog peklenski lyrics