azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kamil stark - gwiazda lyrics

Loading...

już pomału tęsknię za la ligą i sylwestrem, gdzieś

zaraz lecę z płytą, nie to że się lenie
z wyprowadzką pykło, może tym coś zmienię
otoczenie tylko, z resztą sam już nie wiem
przyszłość ma tu więcej pytań niż znaków na szyi quebie
znowu na coś znajdę czas, jak grafika, praca
hajsy z tego pójdą w las, że na hip hop pełna taca
a nie powiem pas, bo to lubię zwłaszcza
na koncertach widzę was
furą co dzień zwiedzam swoje miasto lubię krążyć
beta 94 e36 starsza niż ja, dobry rocznik
z kstykiem siano z rapu no to zacieramy rączki
nie pamiętam jak zacząłem, wiem jak chcemy skończyć
robię odwyk od przeszłości, piszę w parku
niepotrzebne plecy ziomów bo mam łeb na karku
moim kosztem było już z litości, teraz dzięki mnie
dzięki tobie i tobie, co, ej
robię piwko se na ławce, nawet rano było ciemno
teraz wszystko jasne, ilu poległo przede mną
widzą we mnie gwiazdę przez ten rapik na bicie
a ja nie chcę no bo lubię swoje życie
robię piwko se na ławce, nawet rano było ciemno
teraz wszystko jasne, ilu poległo przede mną
widzą we mnie gwiazdę przez ten rapik na bicie
a ja nie chcę no bo lubię swoje życie

lato mogłoby trwać, bez końca
kiedy widzę twoje włosy, ej, w promieniach słońca
pachniesz jak wiosenny deszcz w sumie też, teraz łapię
czemu uwielbiam jak uderzają krople o parapet
ziomy palą obok, nasze tripy nad jezioro
uspokaja mnie woda, a nie zielony kolor
zawsze łapałem doła, ale luzik kolo
towar był gówniany, lepiej byłoby mi z tobą, wiesz
mam pięć miejsc i zajęte wszystkie
nie mam czasu dla znajomych mam osoby bliskie
ćwiara życia sama w sobie już zrobiła czystkę
i następna pewnie zrobi to samo
ja kiedy wstaje rano daje buzi w czółko
stary mam osobę kochaną i wiem co będzie jutro
mam gdzie wracać, do kogo się przytulić zanim zgasnę (zanim zgasnę, zanim)

robię piwko se na ławce, nawet rano było ciemno
teraz wszystko jasne, ilu poległo przede mną
widzą we mnie gwiazdę przez ten rapik na bicie
a ja nie chcę no bo lubię swoje życie
robię piwko se na ławce, nawet rano było ciemno
teraz wszystko jasne, ilu poległo przede mną
widzą we mnie gwiazdę przez ten rapik na bicie
a ja nie chcę no bo lubię swoje życie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...