a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kamilek - venus lyrics

(refren)

za za za za…
za horyzontem
za horyzontem
za za za za…
za horyzontem
za horyzontem
za za za za…
za horyzontem
za horyzontem
za za za za…
za horyzontem
za horyzontem
za za za za
zaczekaj na mnie, jeśli znowu się o kamień potknę
otwórz mi oczy i mi pokaz ze to nie jest podle
zamknij mi usta, jeśli uznam ze to nie jest dobre
bo kiedy ty się potkniesz ja na pewno cię podniosę
bo kiedy schowa ci się słońce ja ci je przyniosę

(zwrotka)

w moim pokoju się unosi zapach papierosów
może byś chciała mnie wypalić nie wiem tak po prostu
dlaczego rozumiem co czujesz nawet bez tych rozmów
oprócz ciebie wokół siebie nie chce żadnych osób
hej…
myślę o tobie, gdy zamykam oczy
myślę o tobie, gdy otwieram oczy
wiem ze wiesz…
wiesz ze pisze, masz mnie kurwa za artystę, gdy wygłaszam swoje randomowe filozofie
swoje pojebane fobie, na telefonie dograłem zwrotkę, pre+heterochromie
polifonie tam, gdzie wejście zabronione, na tym kurwa poligonie zatrzymaj ten moment
weźmy wino no i fajki ze stacji, się bawmy…jak by ten wieczór był ostatni
na gwiazdy może usiądźmy i popatrzmy, po prostu, nigdzie nam się przecież nie spieszy
weź zrozum…
świat jest tak zbudowany tutaj płaczesz albo krwawisz
narysuj sobie nowy światopogląd tymi łzami
ja zawsze będę twoja tarczą, jeśli ktoś cię zrani
a jeśli skurwiel się odważy no to się wykrwawi
i słuchaj, to wszystko robię dla nas, nawet jeśli każda gwiazda zgasła
to ta ostatnia właśnie na mnie patrzy, teraz to mogą nas wysadzić
(refren)

- kamilek lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS