a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaminowski - dorosłość lyrics

1.trzymam w ręku kartkę i spisuje co się ostatnio wydarzyło
dalej mam bilon i wyrzucam to co mnie ostatnio przydusiło
co raz dojrzalszy w tekstach beatach to widać
chodź słabszy w rapowach działach już nie jak al-kaida
trzymam w ręku tą broń powtarzam sobię kamil będzie dobrze
chodź wiem że to pic na wodę życie dalej będzie ostre
i chodź rozpoczynam kolejny dzień znów nie wyspany
chce go przeżyć jak bym wiedział że to ten ostatni
jak byłem mały w dorosłość pchał się każdy
teraz każdy chciałby być spowrotem mały
powstają sprawy jak ściany które trudno przejść
i czasem coś nie wytrzymuje spotkamy się później cześć
spoglądam na ludzi z problemami wielu już ma dosyć tego życia
i na siłę spogląda w przyszłość ze swojego ukrycia
powtarzam sobię ze mną tak nie będzie
wiem że to kłamstwo każdy prędzej czy później przez to przejdzie

ref: życie to jak balansowanie na krawędzi
chodź będziesz się starał nigdy nie zwyciężysz
3 kroki w przód zaś 5 w tył
za dorosłość w życiu na pewno będziesz się mścił

2. 17 rok idzie mogę powiedzieć więcej
niż wtedy zimą w grudniu 2010
zmieniłem się mocno nie tylko widać to na trackach
to zasługa tego życia tych sytuacji nie umiem płakać
przyjmuje wszystko na tą przysłowiową klatę
za mną idzie muzyka jest dla mnie przysłowiowym bratem
bo jednego już mam za niego mogę pójść w ogień
ja wiem że zrobi to samo ten mały człowiek
powoli wchodzę w dorosłość jestem krok od tych drzwi
i i co będzie dalej nie wiem jeszcze dziś
ale cieszę się że wstaje w tych promieniach słońca
że mam tą muzykę nią będę cieszył się do końca
będę omijał krzywe akcje i próbował trzymać się drogi
mimo że cały czas otaczają nas nekrologi
dorosłość wiem ciężko jest lekko żyć
znam wielu ludzi których teraz zjada wstyd

- kaminowski lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS