a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaminowski – punch linia lyrics

1. tej rap grze rzucam mięsem jak pieprzony masaż
i jak będę chciał zdobędę mount blanc na obcasach
stawiasz na asa mój rap nie dogasa coraz większa masa
wjeżdżam jak kuratorium do szkoły w bieżuniu sprawdzaj
bum b-ss ty zażywasz tabletkę
jak w rambo ii robi się tu niebezpiecznie
ale spokojnie bo jestem profesjonalistą jak hitman
z tej sytuacji nie masz już praktycznie wyjścia
ale spokojnie sory ee. co ja tu plotę
jak to masz tomasz lipiec biorę odpowiednią kwotę
nie zaliczę pudła jak vito scalleta
z buta wjeżdżam nie mam depresji jak stenka
ty stękasz przy tym bicie słysząc te dźwięki
niczym historia z klanu bożenki
trzymam gardę jak nie jeden bokser
nie rozwalisz mi jej jestem tutaj koksem!
ref: punch linia wchodzę tu ze świeżym sk!llem
punch linia do tego rapu mam bilet
zarobię tyle hajsu ile ea na fifie
ty nie wchodź mi w drogę jestem ostrym zawodnikiem x2
2.będę dalej w to grał jak andrea pirlo
lecz nie pojadę do stanów by grać za ziko
ten rap tutaj przez pięć lat zrobił ze mnie punchlinera
więc biorę miotłę wymiatam wszystkie zera
plan na teraz iść do przodu #export
nigdy do tyłu #michael #jackson
wbijam tutaj hejterom od tyłu noża w plecy
lecz takiego że w szpitalu tego nie wyleczysz
mam dzisiaj manie zabijania jak bruce willis
więc odejdź lepiej jak to zrobił saakaszwili
to ja kaminowski poznaj te litery
będę ci się śnił w nocy jak krwawa mery
bo jestem prawdziwy nie jestem pozerem
a także pozorem nie wbijam na scenę
ty lepiej już siadaj bo czas się twój skończył
za mało tu czasu by z wacków wyskoczyć? x2
ref: punch linia wchodzę tu ze świeżym sk!llem
punch linia do tego rapu mam bilet
zarobię tyle hajsu ile ea na fifie
ty nie wchodź mi w drogę jestem ostrym zawodnikiem x2

- kaminowski lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS