a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kappy dabrovsky - czarno białe zdjęcia lyrics

prawda to że społeczeństwo wczoraj, dzisiaj nie ma serca
prawdopodobieństwo tego że twój sąsiad to morderca
duże tak jak stosy rzucanego mięsa
czarno wszystko widzę tak jak czarno+białe zdjęcia

w zasięgu ręki mieć kółka, paski i proszki?
w tyłku mam męki, nie chcę maski tylko krążki
widziałem zwały które łamią życia jak gałązki
to koszmary, których nigdy nie chcę dośnić

dzisiaj skulam się tak jak pancernik
żeby obronić się przed ilością fanaberii
narażony na zatrucie tak jak chemik
jestem walter white pośród życia pandemii
yin bez yang jakby ktoś dał czarną pande mi

prawda to że społeczeństwo wczoraj, dzisiaj nie ma serca
prawdopodobieństwo tego że twój sąsiad to morderca
duże tak jak stosy rzucanego mięsa
czarno wszystko widze tak jak czarno+białе zdjęcia

mili ludzie moim tlenem więc duszę się tak jak w próżni
w strajku zamiast siеdem siedem siedem, mam trzy szóstki
nieproszony w nieskończoność jak ósmy pasażer nostromo
na pomoc majk musi zapłonąć po wolność
słowa są moją bronią, niosę brzemię tak jak frodo
oni zaślepieni urodą a ja tak jak quasimodo
chowam się przed chołotą bo zło to że
przybył tutaj już potop, ale zostawił tu tylko błoto, miernoto
zrobione foto
prawda to że społeczeństwo wczoraj, dzisiaj nie ma serca
prawdopodobieństwo tego że twój sąsiad to morderca
duże tak jak stosy rzucanego mięsa
czarno wszystko widzę tak jak czarno+białe zdjęcia

bije się z myślami a nie bije pokłonów
latamy latami pośród milionów zgonów
każdy zamilkł i zabierze tajemnice do grobu
znieczulica nas mami, a krew to bonus
skacze pod nóż, weź mi pomóż

nie latam za wrogami jak hop+goblin
tylko wbijam pazury jak wolverine
dla ciebie człowieku to jestem pan anonim
no bo nie znasz a już mnie nienawidzisz
więc sam widzisz, jak to wygląda dziś

w klatce serca schłodzone tak jak tequilla
w klatce zamknięci bo gniew się nasila
tak zawzięci kiedy można ich odczytać w promilach
ta chwila łatwo nie przemija, jak gwoździa dobija
się skazujemy jak piłat

- kappy dabrovsky lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS