azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

karol krupiak - ​arlekin lyrics

Loading...

​arlekin lyrics
[zwrotka 1]
może mam w portfelu forsę, nagrałem piosenkę życia
może stoję sam na szczycie, może na chodniku, zdycham
może ja jestem jak noah, a może ty jesteś jak ali
może jednak jestem karlem mimo, że ty jesteś elim
może mam willę z basenem (oh), a może witam więzienie (eh)
a może jestem bezdomny (i) pijany i nieprzytomny (ha,ha)
może zwiedziłem pół świata, bywałem w domu na święta
dużo śniegu i kolęda, dziecko się topi w prezentach
może płakałеm ze szczęścia, kupiłem ci mały diament
potеm coś ci obiecałem biorąc ten dziwny sakrament
może cię dawno zdradziłem (eh), co dobre znów rozjebałem
może nie dała mi uciec (bo) stałem się cholernie znany (raz, dwa)
może na safari stoję i oglądam słonie
może na islandii czarny piasek, czarne konie
może jestem inny, może bardzo się zmieniłem
może dalej taki jestem, teraz jestem arlekinem
może na safari stoję i oglądam słonie
może na islandii czarny piasek, czarne konie
może jestem inny, może bardzo się zmieniłem
może dalej taki jestem, teraz jestem arlekinem (ha)
[refren]
i może stoję pośrodku ołtarza, i może ja biorę swój ślub
może odszedłem daleko do niebios i jedynie widzą mój grób
może usypiam małego chłopczyka i proszę, by w końcu on spał
a może leżę na środku chodnika i palę, i piję, i ćpam
i może stoję pośrodku ołtarza, i może ja biorę swój ślub
może odszedłem daleko do niebios i jedynie widzą mój grób
może usypiam małego chłopczyka i proszę, by w końcu on spał
a może leżę na środku chodnika i palę, i piję, i ćpam

[zwrotka 2]
może ja z córką pod szkołą razem zbieramy kasztany
może tam na pustym polu stoi ośnieżony kamień
ty nad nim stoisz dlatego, że dawno przedawkowałem
może ja robię ci kawę, całuje w lewy policzek
a potem mówię do ucha (co?): “kurwa jak ja kocham życie” (ha)
może coraz więcej palę (kh), może coraz więcej piję
i może popijam whiskey, i smak czuję na mych ustach
mówi do mnie: “szklanka pełna”, mówię: “do połowy pusta”
może na moich kolanach siedzi bez wyrazu twarzy
oczy unosi ku niebu, wzrokiem obejmuje gwiazdy
a one mnie nie obchodzą (nie), chyba widzę moją gwiazdę
może przytulamy wódkę leżąc na parkowej ławce
może uciekam przed psami, wpadłem w [?]
i może się dalej się garbię, bo dużo noszę na plecach
i mam ciągle w oczach piekło, miałem je już jako dzieciak
może znowu piszę do ciebie, może, może najebany
i potem bez słów na mieście, tylko, tylko się mijamy
może kiedy dzwoni do mnie, wyświetla numer nieznany (ha,ha)
[refren]
i może stoję pośrodku ołtarza, i może ja biorę swój ślub
może odszedłem daleko do niebios i jedynie widzą mój grób
może usypiam małego chłopczyka i proszę, by w końcu on spał
a może leżę na środku chodnika i palę, i piję, i ćpam

[przejście]
mo+że sły+szy
jest tu bli+sko
zas+łu+gu+je na to wszy+stko
tro+chę ku+si
tak jak za+wsze
niech tu przyj+dzie
za+nim zas+nę

[refren]
i może stoję pośrodku ołtarza, i może ja biorę swój ślub
może odszedłem daleko do niebios i jedynie widzą mój grób
może usypiam małego chłopczyka i proszę, by w końcu on spał
a może leżę na środku chodnika i palę, i piję, i ćpam
i może stoję pośrodku ołtarza, i może ja biorę swój ślub
może odszedłem daleko do niebios i jedynie widzą mój grób
może usypiam małego chłopczyka i proszę, by w końcu on spał
a może leżę na środku chodnika i palę, i piję, i ćpam



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...