a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

karolina stanisławczyk - atrament lyrics

[tekst piosenki “atrament”]

[zwrotka 1]
ty pierzesz w mej głowie swoje brudy
nie ucieknę, a nie chce iść za tobą jak za trendem
zabierasz swoje rzeczy, ciągle wracasz tu
jak boomerang znów

[przedrefren]
czuję cię przez sen i nie wiem już jak, nie wiem już jak
znaleźć atencje, tej której mi brak, której mi brak
więc zwalniam miejsce i całe szczęście, ooo
bo ciągle czegoś mi brak, czegoś mi brak

[refren]
mam paranoje przez które nie mogę dziś spać
i puszczam je w obieg i krążą wśród nas
są jak atrament, niеzmywalne
jak łzy, które mamy na sobie sprzеd lat
już nie chcesz mnie znać i nie chcę cię znać
to jak domek z kart, palę twój wstyd
to jak atrament, niezmywalne
jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat

[zwrotka 2]
złota klatka, to nie prawda
z nieba deszcz nie zmyje kłamstwa
goni nas strach, znak to panna
to nie ja gdzieś
noc polarna, spadam w gwiazdach
znów brak barier
nowy standard, ty odmawiasz go na amen
[przedrefren]
dopijam ciebie do dna, mam rozmazany obraz
jak stare taśmy w rolkach, jak słaby sygnał w tv
popatrz, jak mówię o głupotach, jak mówię, że nie kocham
bo ciągle czegoś mi brak, czegoś mi brak

[refren]
mam paranoje przez które nie mogę dziś spać
i puszczam je w obieg i krążą wśród nas
są jak atrament, niezmywalne
jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat
już nie chcesz mnie znać i nie chcę cię znać
to jak domek z kart, palę twój wstyd
to jak atrament, niezmywalne
jak łzy, które mamy na sobie sprzed lat

[przejście]
jak atrament, jak atrament
nie znika cień, znika mój cień, nie znika cień, znika mój cień
jak atrament, jak atrament
nie znika cień, znika mój cień

- karolina stanislawczyk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS