karwel - każdy z nas lyrics
[intro: lj karwel]
yo! lj karwel
alkopoligamia.com, stary
sprawdź to, stary!
[zwrotka 1: lj karwel]
zazwyczaj jestem spokojnym typem, nie szukam wojny z nikim
i przyzwyczaiłem się łagodzić wszelakie konflikty
i gdy te kurwy chcą mnie wyprowadzić z równowagi
zaciskam zęby i staram się być wciąż ponad tym
znam takich, co nie widzą dnia by nie wjechać z bara
idąc w parach chodnikiem w stadach barany
widzę takiego gdy idzie sam lecz już krawężnikiem
mógłbym zboczyć, wjechać jak taran
lecz jak mówiłem staram się być nadal spokojnym typem
bez kodeinki w łypie- psycholog byłaby dumna, że kontroluję życie
tak? nie… zabiję dziwkę, mogła wspomnieć
że picie jest dla mnie bardziej szkodliwe
i weź tu nie myśl o wieszaniu skurwieli gdy co noc siedzisz sam
pijany po pracy, w której jesteś jak śmieć
nadal myślę, że świat jest piękny lecz byłby jak eden, gdybym miał ak-47
[refren: lj karwel]
każdy z nas – ma te mordercze myśli
lecz myślę, że mam ich więcej niż ty
każdego dnia – mam mordercze myśli
lecz staram się tłumić każde z nich
mimo, że coś mówi (zabij tą sukę, zabij tą sukę)/(x4)
[zwrotka 2: lj karwel]
a mógłbym ciebie związać, odciąć ci jaja
wsadzić do j-py, zaszyć usta i poczekać, aż się udławisz
mógłbym wyciąć jelita, zawiązać je wokół krtani
powiesić cię na czymś stałym i zacząć ciebie karmić
mógłbym wyciąć powieki, aż wypłyną tobie gałki oczne
ewentualnie poczekać, aż zjedzą je larwy
mógłbym wyrwać ci zęby, pokroić cię na kawałki
i rzucić świniom, by je zjadły, ziomuś – mam ludzi z farmy
mógłbym – lecz jestem spokojnym typem
a mój film w głowie nie chodzi w parze z realizmem
i chuj z tym człowiek, że myślę o tym co dzień
nawet gdy któryś przechodzień spojrzy pod mym wzrokiem
boże, chroń ich proszę przede mną
żartuję, jestem spokojnym typem, chyba, że się wkurwię
nadal myślę, że świat jest super
lecz byłby jak eden, gdybym posiadał swoją bazookę
[refren: lj karwel]
[outro: lj karwel & gruby józek]
zabij tą sukę
(zabij, zabij, zabij, zabij…)
(zabij, zabij, zabij, zabij…)
już każdy zjarał to, co miał zjarać
trzy wiadra pierdolnął, dobrze jest
wszyscy jointem się dzielą, ale jest kurwa zmuła, bo
mało jarania jest, mało jarania na mońkach
ooo i trzeba się kołować po białychstokach
i kurwa wtopa bo na wachę nie starczyło
psy przykukali na winklu mnie
wszyscy spierdalają ze sobą a ja zostaję kurwa w lesie
Random Lyrics
- o rappa - um dia lindo lyrics
- hillsong worship - this i believe (the creed) [live] lyrics
- time-square - no grand lyrics
- heiliger krieg - der morgen wird unser sein! lyrics
- chrissx - alles nur bluff lyrics
- collapsed system - track nine lyrics
- courtney barnett - dead fox lyrics
- tony hadley - fairytale of new york (feat. nina zilli) lyrics
- algo desconhecido - vbnr lyrics
- patrenzo kennedy - critiquel lyrics