
kastet thc, karma dms & śrut diler - kastet thc x karma dms x śrut diler - ok lyrics
[intro]
[śrut diler, karma dms i kastet thc]
oj, oj, oj, oj, oj (ała, ała) kacyk boli? główka boli? (główka tak boli)
ał, ał, ał, ał, aj, aj (ał), oj, oj (ała) (ała, ała), boli głowa, oł, oł, (oł, oł, oł)
[śrut diler]
ja mówię hip, wy mówicie hop!
hip
[karma dms i kastet thc]
hop!
[śrut diler]
hip
[karma dms i kastet thc]
hop!
[śrut diler]
wstałem rano wyrzygałem wszystkie rzygi
dziś mi łeb nie trybi, włączam s+xik w tibii
fajny, lodzik aż mnie mój zatrybił
rozpaliłem mocarz, zjadłem parę grzyby
gitówa, chuj się buja na ekranie w [?]
p+n+s, dupa, +n+l, s+xik supa
tak mi chodzi konik, że se rozdrapałem strupa
kastet przymierza futro, urządzamy kamasutra
nieprzemyty p+n+s pachnie to jak ryba z futra
twoja matka mi przebija na lepsze ujęcie
twój stary najebany robi zdjęcie oparty o ścianę
liże loda, typa mi nie szkoda, ukradłem mu samochoda
jego żona loda [?] orzygany towar no bo trochę się ulało
tak jak było loda, w tibia gram na kodach
rozpierdalam bota, piwko fajne, piwunio
ale fajne piwunio
na siłownię mam karnet, dźwignie twoją matkę
pójdziemy na piwko, mówię do niej dziwko
[?] hip+hop, to fajna maniurka
rzygam, mówię “o ma hej a pa laurka hy”
niе masz siurka, ja sikam ci tatra w ustach
[karma dms]
karma dms, eee
aj do chuja. pierdolisz chłopie
życie niе jest łatwe kiedy nie walisz se konia
oglądam se karmę z twoją matką pierdolona
na siłowni klata, bicepsem robiona
łapy mam jak głowa, po siłowni palę mocarz
papierosy, wóda, gołe baby, samochody
po siłowni piwo i na mieście znów kłopoty
z kolegami w szatni mierzymy sobie lody
twój stary orshabaal ma do tibii kody (eeee), kurwo
[kastet thc]
hola, hola, hola, hola, hola, ej, ej, ej, ej
poszedłem na siłownię i się obrzygałem
chciałem se poćwiczyć bo trochę się ulałem
na roksie za pięć złoty twoją starą ruchałem
wyciągnąć zapomniałem i ją zalałem
zwaliłem sobie konia, więcej nie potrzebowałem
leżę z twoją starą i gadamy se umami
ty razem ze starym dotykasz się lodami
wypiłem sobie piwo i zwaliłem sobie konia
idę se na miasto, bo godzina jeszcze młoda
piję sobie piwo i popalam mocarza
razem z kolegami rucham twoja stara
widzę konfidenta, jedną ręką rozjebałem
twojej starej łapy w odbyt wkładałem
czuję się wspaniale no i papierosy palę
jest cudowny dzień żeby ruchać twoją mamę
najebałeś się ze starym no i kurwo się rozjebałem
na policji chuja do buzi brałeś
Random Lyrics
- некий поэт (nekiy poet) - осень (autumn) lyrics
- lil' kim - not tonight (ladies' night remix) (clean version) lyrics
- 7 sandėliukas - marozai myli aklai lyrics
- sabetagd - good enough (괜찮아 난) lyrics
- noah cyrus - love is a canyon (remix) lyrics
- lil angel biblical - evasive lyrics
- platonic sex - impress you lyrics
- ghost loft - burn slow lyrics
- danilo e davi - cerejinha (ao vivo) lyrics
- scout young - narc lyrics