katarzyna laska - mam te moc lyrics
na zboczach gór biały śnieg nocą lśni
i nietknięty stopą trwa
królestwo samotnej duszy
a królową jestem ja
posępny wiatr na strunach burzy w sercu gra
choć opieram się to się na nic zda
niech nie wie nikt
nie zdradzaj nic
żadnych uczuć
od teraz tak masz żyć
bez słów
bez snów
łzom nie dać się
lecz świat już wie
mam tę moc!
mam tę moc!
rozpalę to co się tli
mam tę moc!
mam tę moc!
wyjdę i zatrzasnę drzwi!
wszystkim wbrew
na ten gest mnie stać!
co tam burzy gniew?
od lat coś w objęcia chłodu mnie pcha
z oddali to co wielkie
swój ogrom traci w mig
dawny strach co ściskał gardło
na zawsze wreszcie znikł
zobaczę dziś czy sił mam dość
by wejść na szczyt, odmienić los
i wyjść zza krat, jak wolny ptak
o tak!
mam tę moc!
mam tę moc!
mój jest wiatr
okiełznam śnieg
mam tę moc!
mam tę moc!
i zamiast łez jest śmiech!
wreszcie ja
zostawię ślad
co tam burzy gniew?
moc mojej władzy lodem spada dziś na świat
a duszę moją w mroźnych skrach ku górze niesie wiatr
i myśl powietrze tnie jak kryształowy miecz
nie zrobię kroku w tył
nie spojrzę nigdy wstecz
mam tę moc!
mam tę moc!
znowu zorzą zbudzę się
mam tę moc!
mam tę moc!
już nie ma tamtej mnie
oto ja!
stanę w słońcu dnia
co tam burzy gniew?
od lat coś w objęcia chłodu mnie pcha
Random Lyrics