kaz bałagane - audemars lyrics
[refren]
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
[zwrotka 1]
mam dziś ochotę wychodzić do ludzi, to nie mówi youngboy + outside
kasztan już czeka aż hype sie ostudzi, a ćpuny czekają na jacka
to co ty robisz to jean+michel jarre, z tego najwyżej to instrumental
repeat mam value jak var, na lewej nodze państwowa opaska
teraz piosenki się robi pod tiktok, czy ty złapałeś ból dupy?
kiedy chcę słuchać klasyki, to puszczam se folder co nagrałеm w lutym
tik+tok, tik+tok, kiedy czas jego przeminiе, sprzedałem więcej płyt, niż ty dwie dekady w mainstreamie
jestem modnym typem, nic już na to nie poradzę
mój sąsiad zbierał śmieci, aż go puścili w “uwadze”
już tam nie mieszkam, odwiedzam mamę + inaczej patrzą się twarze
że celebryta, ten raper, pierdole fejm + tylko na ręku ma błyszczeć ten patek
[bridge]
u ciebie mała jest koronka, nie koronka na tarczy
zabrałeś ludziom czas, może już wstydu wystarczy
odeszła pocahontas, powiedziała “narty”
została butelka i dwóch kolegów na krzyż
[refren]
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
[zwrotka 2]
coraz cięższy money bag, jak moneybagg yo
gotowy na przywitanie komitet, kiedy opowiesz coś psom
serwuję dania jak michel moran, po tym na pewno nic nie zjesz
piłem kranówę z tequilą patron, a ty na dm mnie pytasz gdzie sens jest?
czas pokazał, tylko doklejacie metki
kiedy banknoty pozwijane jak krewetki
ten skurwiały polski jad, nawet dzieci mają we krwi
znów kłócicie się bo włączyła “brunetki”
nie jestem chciwy, chce tylko więcej trofeów niż kingsley coman
przeglądam rolexy daytona, już chyba pora
to nie kawałek jest drake’a, że żadnych nowych znajomych
bo ciągle witany jest nowy ziomal
[bridge]
u ciebie mała jest koronka, nie koronka na tarczy
zabrałeś ludziom czas, może już wstydu wystarczy
odeszła pocahontas, powiedziała “narty”
została butelka i dwóch kolegów na krzyż
[refren]
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
ciągle jest mój czas jak audemars
słuchają dzidy z onlyfans
słucha monar, puszcza dyliżans
przyprowadziłem do polskiej muzyki renesans
kochanowski jan w burberry a nie vans
Random Lyrics
- skyler foley - pandemic panic lyrics
- ladub, hermes mc, freitera - iemanjá dub lyrics
- veigh - foto do corte lyrics
- devin tracy - nlm lyrics
- mandy barnett - sweet dreams (2011 version) lyrics
- glacier - noctua lyrics
- 渡辺満里奈 (marina watanabe) - マリーナの夏 (marina no natsu) lyrics
- slaughter to prevail - made in russia lyrics
- mr. ichbindumm - was ist passiert? lyrics
- utopia (italia) - camomilla lyrics