azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaz bałagane - chujowe tacos lyrics

Loading...

[intro]
sraka leje się z nieba
brak ci chamie paździerza
napierdalam hity wciąż jak z moździerza
żyję se jakbym ojebał 2 tony nowego chleba

[zwrotka 1 kaz bałagane]
sram po schodach jak prut prut
wiozę się po mieście jak tuk tuk
robię ten kwit robię go wciąż
robię go jak jeden mąż
fiut stoi jak maszt
chociaż viagry nie biore od 20 lat
podchodzi po zdjęcie jakiś szczaw
to znak że trza spierdalać jak pędziwiatr paw
wchodzę do złotówy nie jebanego ubera
kieruje chłop spocony jakby zastąpił sapera
w weekendy zapierdala z dragami bo ma buty trapera
a w radiu leci pump it up

[chorus tymek] x2
on mówi do mnie językiem włada
wali w kinola mu tam z gram wpada
zapierdala bona na ochroniarza co za faza
ja robie loda koledze jak mufassa
chujowe tacos ciągle mi sie mieli

[verse 2 kury]
typy pojebane mają wciaz do mnie pretensje
bo przewyzszam ich pensje
sam sobie stoje na kempie
typy sraja w koncu na mnie
robie guwno w wannie
tak zostalem wychowany przez borygo
ty jestes dziwka a ja mam na wodzie wielkiego banana
tak chce twoja stara małolacik w tarapatach a i tak sie podawało
bedogie tymek i młoda kura siemano

[chorus tymek] x2
on mówi do mnie językiem włada
wali w kinola mu tam z gram wpada
zapierdala bona na ochroniarza co za faza
ja robie loda koledze jak mufassa
chujowe tacos ciągle mi sie mieli



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...