azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaz bałagane - za dużo rockenrolla lyrics

Loading...

[refren x2]
za dużo rockenrolla, znowu siedze sobie tutaj o dwóch kołach
ona się mnie pyta czy czasami myślę o nas
czasem myślę o nas
mówi piękny, nowy polak

[zwrotki 1]
ktoś zapomniał pomalować paznokci
proszę wyjdź jeśli masz zamiar tu opowiadać dowcip
poprosiła mnie o podpis
narkopop, z drugiej strony okładki gdzie piosnki
podwójne rymy i sk!lle, technika ostra jak sztylet
fajnie, że sobie rapujesz, dla mnie to jesteś rodzynem
robię se siano z kuzynem, ona czoło jak kolano ma
utylizuje śmieci jak camorra
mówią jestem zarobas i się głowią na czym
co to kurwa za frajerskie czasy
znowu tu przychodzi, znowu płacze
że chce do jacy, że potrzebuje tu kiełbasy, a tamten to patyk

[refren x2]
za dużo rockenrolla, znowu siedze sobie tutaj o dwóch kołach
ona się mnie pyta czy czasami myślę o nas
czasem myślę o nas
mówi piękny, nowy polak

[zwrotka 2]
pobudka jest za ciężka, obudziłem się jak zwykle jak zwycięzca
drętwieje mi lewa noga i lewa ręka
muszę to zapić, to jeszcze nie pora na cierpa
ściany i sufit zmierzają mi w stronę głowy
chujowiej czułbym się tylko w centrum handlowym
ona wstała i jara tam jakieś glony, zaraz padnę tam
tylko serce mi się uspokoi
na pewno liczy, że nie wystrzelałem się z naboi
za dużo rockenrolla, jacek spasuj, będziesz chory
jestem idolem twoich popularnych idoli
pod parasolem piję tonik
mordo to coli już nie pijesz?

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...