kaz bałagane - żar lyrics
Loading...
[zwrotka]
polski 50 cent, zjadłem parę piguł, parę
mówią na mnie “byku”, no bo jestem bykiem
dzwoni dzwonek, widocznie ktoś przyszedł
za wizjerem jakiś dziwny typ z jakimś dziwnym typem
nie otwieram, nie chce mi się
nie wiem, jak na tym bym wyszedł
(jebać, jebać)
upał jak skurwysyn, raczej wiatrak nie pomaga
dobra, poszli na przeciwko do sąsiada, coś tam gada
chyba poszło o kalendarz kominiarza
nie ufam dalej, choć może to tylko moja faza
żar zajebał, aż mi w asfalt wchodzą buty
osiedlowe knury na placyku o tej porze wietrzą brzuchy
zapierdalam po zakupy
mleczko kokosowe, grzyby i krewetki tu do pysznej tajskiej zupy
tekst i adnotacje na rap g-nius polska
Random Lyrics
- ryan oakes - a love story lyrics
- arrigo boito - l'altra notte in fondo al mare lyrics
- jes - come back lyrics
- jessica jung - fly - english version lyrics
- the baggios - soledad lyrics
- yu jae seok feat. exo - dancing king lyrics
- كاظم الساهر - fakihat al hob lyrics
- willie nelson - san antonio lyrics
- killstation - rosoideae lyrics
- lata mangeshkar - mohabbat aesi dhakan hai (from "anarkali") lyrics