kazik & kwartet proforma - łącznik z lanzarote lyrics
do arrecife płynie
kolejny statek z ameryki
południowej
zaraz pomiesza szyki
ładownie pełne
napakowane towarem
ale ciekawie
kto dzisiaj stoi za barem
teraz cisza na planie
co w łodziach z drugiej strony
port w arrecife spory
czerwony i zielony
gdy statek zacumuje
to zajmą się nim ludzie
i rozładują co trzeba
pracują w wielkim trudzie
śnieg biały – a ja tu sam zostałem
śnieg biały – sam siebie zatrzymałem
śnieg biały – to wcale jest niemało
śnieg biały – co się stało?
na mniejszе statki
i szybko na kontynent
to strefa schengеn
a w niej łatwo się płynie
łapówki już rozdane
nie będzie więc kłopotów
czekają wszyscy
nikt nie przyjmuje zwrotów
o święty boże
i „święty boże” nie pomoże
radzim sobie sami
albo z policjantami
wszystko drożeje
sto razy bardziej niż w meksyku
wojna z narkotykami
trzy salwy i po krzyku
śnieg biały – a jaki może być inny
śnieg biały – a ja jestem niewinny
śnieg biały – ja tutaj sam zostałem
śnieg biały – rok cały
wojna z narkotykami
kampania znów przed nami
proceder niecny
podobno jest skuteczny
ci, co ścigają
udają, że zarabiają
ci, co są ścigani:
„niech pan bóg będzie między nami”
tu jest półmetek
tu słońce cały rok świeci
wyspa niewielka
co rok posyłam tu dzieci
ładownie pełne
napakowane towarem
to druga strona
i nie jest murem podzielona
śnieg biały – ja tutej sam zostałem
śnieg biały – sam siebie zatrzymałem
śnieg biały – a jaki może być inny
śnieg biały – śnieg niewinny
śnieg biały – a ja tu sam zostałem
śnieg biały – sam siebie zatrzymałem
śnieg biały – to wcale jest niemało
śnieg biały – co się stało?
Random Lyrics
- five finger death punch - sham pain - 2025 version lyrics
- keurta - partage lyrics
- new conspiracy - accusations(face to face) lyrics
- ily ghoul - velvet wounds ϛ lyrics
- noya - flashing lights lyrics
- dezerter - dzieci gorszego boga lyrics
- kiyo (mex) - level 0 lyrics
- space ti - one day of space ti lyrics
- mgk - unamerican dream lyrics
- dezerter - totalna destrukcja lyrics