azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kaz/mario kontrargument - ślepnąc od świateł lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
biura nowych korporacji o zapachu, szczurów, kurwa
murów bólu i frustracji, nie miał racji pan na studiach
zapraszam, panie magister od robienia loda na czas
ale mamusia docenia, że jest premia, szkoda wracać!
oto miłość! nowa, używana i w promocji
oto miłość! zdrowa i oddana do adopcji
to jest miłość! jak pobierzesz aplikację, wyjdzie taniej
zabierzesz ją na wakacje, zużyj, wyrzuć, wyjebane!
w szkołach są nadzieje na tolerancyjne gówno
teraz uczą, że jezus był gejem i miał romans z buddą
w polityce frustracja, znów parskam
ta sama informacja w innych światłach w dwu stacjach
głos czerwonych facjat, nasza racja w postulatach
w których znowu się nie zmieni nic, nawet po stu latach!
biorę haust powietrza, które ledwo, co łapię
chronię własny wszechświat… ślepnąc od świateł

[refren] (x2)
hipokryzja to choroba naszych czasów
jak mi kłamiesz prosto w ryj, to ten uśmiech z twarzy kasuj
chodzę z banią w dół, by nie musieć się gapić
na reklamowany ból i wasze zakłamane j-py!

[zwrotka 2]
modlitwa nad ranem – niech tak się stanie, panie
w imię zus-u, pit-u i kredytu z oprocentowaniem, amen!
jesz śniadanie, knajpa zdrowa, niezła, droga
teraz danie ma wyglądać, nie smakować!
a królowa: iphone w nogach, nowa profilowa
zobacz, to całodobowa instagramowa choroba
każdy chce pokazać: na to stać i się podoba
czemu nie robi zdjęć, jak, szmato, robi cię po rogach?
na billboardach, w samochodach, wszędzie jest – zobacz
na ich mordach, gdy przeszkoda budzi zew – zobacz
w ich poglądach, szkodach i nagrodach gniew chowam
w ich wyglądach, przez ich słowa, płynie krew boga
ciągle widzę krew boga
podgrzewaną na łyżeczkach w obskurnej kanciapie
codziennie widzę krew boga
w ich ucieczkach, gdy błądzą… ślepnąc od świateł

[refren] (x2)
hipokryzja to choroba naszych czasów
jak mi kłamiesz prosto w ryj, to ten uśmiech z twarzy kasuj
chodzę z banią w dół, by nie musieć się gapić
na reklamowany ból i wasze zakłamane j-py!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...