azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kemoi - parę piw lyrics

Loading...

[intro]
miałem napisać nowe bragga, wiesz mocarny banger
o tym jak świetnie składam i że fajny jestem
ale w sumie to nie mam w ogóle ochoty, za chuj
a może wezmę smutny bit i dam zwroty na luzaku

[zwrotka 1]
środek tygodnia ale mam luz, a jutro wolne
dlatego wydzwonię znów co planują ziomble
znany haczyk, wyskoczymy tu gdzieś na browar?
temat klasyk, żadna tam sytuacja wyjątkowa
ktoś się dobija do tela ale nie odbieram
nie dali mi spokoju nieraz, wiem nie dadzą teraz
chcą nadganiać temat ale zapadły już ustalenia
dlatego szybko to komunikuje, odmawiają moje usta lenia
sprawdzam stan portfela, później stan konta
to chyba czas na planbe; sam spontan
dzwonie do zioma czy mi zarzuci na to bro
jasne morda, no to piona, znowu płyniemy jak moje flow

[ref]
i nawet jakby dali nam te siedem żyć
to chyba w każdym z nich między nami parę piw
parę piw, między nami parę piw
trochę dymu, może ginu albo inny syf

[zwrotka 2]
życie nabiera tempa, wszystko się szybko zmienia
ja nadal na tych zakrętach, znowu z nimi melanż
ale to chyba już nie to samo, nie konglomerat
trochę się to rozsypało, taki archipelag
no ale lecimy dalej, przecież nie chodzi o swag
plenery, lokale z reguły to nadal lepiej mi ten ból łagodzi niż lek
no a jak występuje wyjątek od reguły to jedynie wchodzi na łeb
chwilowo bo zaraz po nim przychodzi ten piątek no i biegamy znowu gdzieś
kawałek po kawałku, kto tu klika skip
czas upływa aż nie zostanie nam z życia nic
nie ważne czy mamy słońce czy niebo szare dziś
dawaj na miasto hombre wypijmy te parę piw!

[ref]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...