a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kenaj (pl) - na noc lyrics

[intro: big a]
kdoe, jebana dziwko, młody kenaj, król podziemia

[refren]
piję cały dzień, a potem zostaje na noc
wyjebane w stres, w chuju mam co będzie rano
żyje jak chcę, chcę rozjebać całe siano
z niej się leje seks, a ode mnie jebie trawą
piję cały dzień, a potem zostaje na noc
wyjebane w stres, w chuju mam co będzie rano
żyje jak chcę, chcę rozjebać całe siano
z niej się leje seks, a ode mnie jebie trawą
[zwrotka 1]
dzisiaj jestem jak, pierdolić cały świat
butla w ręce, lufka w gębie, to nie czas by spać
chcę robić fajny rap, zarobić fajny hajs
pierdolę twoje zdanie, to już nic nie znaczy jak
wszystkie tamte dupy, tamte typy z tamtych lat
nie mam zamiaru płakać, za wspomnieniem dawnych nas
jeśli coś się rozjebało, pewnie tak być ma
co niby zrobić ja z tym mam, użalać się jak każdy z was?
weź ziom, ty mordini wiesz co
pierdolisz głupoty jakbyś chciać mieć z nimi dziecko
nie chcę tego słuchać, nie możesz się dziwić zresztą
bo w twoje mądrości nawet by kastraci kurwa wbili pento
żyję po coś, wiem to
wszystko mi, mordeczko, zgadza dziś się tylko kwit nie jak jebany rododendron
zawsze wracam z miasta z całkiem opróżnioną kielnią
i nie żałuję niczego, nie żałuję niczego

[refren]
piję cały dzień, a potem zostaje na noc
wyjebane w stres, w chuju mam co będzie rano
żyje jak chcę, chcę rozjebać całe siano
z niej się leje seks, a ode mnie jebie trawą
piję cały dzień, a potem zostaje na noc
wyjebane w stres, w chuju mam co będzie rano
żyje jak chcę, chcę rozjebać całe siano
z niej się leje seks, a ode mnie jebie trawą
you might also like
[zwrotka 2]
w chuju dziś mam co w przeszłości mi nie wyszło
jakbym dalej nad tym myślał, to bym pierdolił se przyszłość
odciąłem toksycznych ludzi, teraz widzę czysto
dziś jedyne co mi truje, to wątroba jak znów piję czystą
nie chcę iśc się napić, chcę się napierdolić
nie patrzę w stare czasy, bo dzisiejszy czas mnie goni
dzisiaj k+mam, że trza z życiem, kurwa, barter robić
jeśli dajesz z siebie wszystko, wtedy oddaje plony
typie to nic więcej, niż jebana gra o szczęście
a ja chcę w niej kurwa wygrać, potem wychlać tak kolejkę
że będę pił na ósmą nóżkę jak jebany człowiek pająk
jeśli myślisz, że przestanę, ha, to cię pojebało
koniec lata, białe nike, już się ściemnia
nie chce myśleć co by było, tylko mieć high
w ręce płonie joint, a w drugiej pęka butelka
i w chuju mam policje jak chce to niech se przyjeżdża

- kenaj pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS