azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kenny kołach - gra o tron lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
w tym się nie mylę, idę dalej, ziom
zima nadchodzi, winter is coming; gra o tron
spadają głowy, nie chcę głowić się, jak zdobyć go
alkohol nieco wypłukuje mi żelazo
moje zwrotki zioną ogniem
myślę o mojej matce smoków, gdy deszcz za oknem
przełykam ból nawet, jak mnie to zabije; joffrey
namiestnik rapu, doradzam przesłuchać zwrotkę
nie ma być słodkie, tylko ma być szczere
spłacam scenie długi, jakbym był lannisterem
choć wyklęty tu przez inność jak tyrion
udowodnię, że intelektem można zrobić wszystko
wyższość! wielki będę tu jak góra
i wydłubię im tu oczy w obronie króla
w obronie króla, sam o siebie umiem zadbać
jak arya ludzie o wielu twarzach to standard
męska solidarność, z ziomkami zawsze melanż
ale jak nocna straż nie latam po burdelach
chciałbym nieraz odgrodzić się murem, nie umiem
bo wyruszyłem do stolicy po swój tron, rozumiesz?

[zwrotka 2]
jak brandon stark i tak idę swoją drogą
mimo że ciągłe próby walk z samym sobą
póki wystawiam rap, jestem uniewinniony
oni rzucają kamieniami w moje szklane domy
szklane domy, ściany mają uszy, zobacz
chamski i bez sumienia, czyli w życiu pełen ogar
nie pełen ogar, bo przecież bywało ciężko
oddalałem się od bliskich, mógłbym nazwać to dezercją
moje tracki to dzieci, kocham je całym sercem
i obronię je bez względu na wszystko; cersei
wiem, gdzie moje miejsce, stań w moim cieniu; stannis
jeśli nie masz tu do tego jaj jak varys
po co się żalisz? inaczej nie umiesz?
ja i mój rap z uśmiechem przez siedem królestw
a jak masz problem, to won stąd
jak jesteś ziomem, stanę za tobą murem; jon snow
i więcej tego chcą,dzięki, dzięki, dzięki!
za mój rap dałbym sobie uciąć rękę; jaime
i niepodległy nie podlegam tu tandetą
bo nie dam sobie zrobić prania mózgu jak fetor

tekst i adnotacje na rap g*nius polska



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...