azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kerro - murder time lyrics

Loading...

o, o! kerro!

[zwrotka]

raperzy to komedie, pierdoleni “ali g”
f-ckin b-tch, by zabić ich nie potrzebuję alibi
pedały z nerwów niech już robią sobie manicure
i ssają tu od zmierzchu, giną przy tym tak jak wampiry
na scenach występują tylko błedy, bugi gry
fani murem za ich syf padły serie z balisty, plamy krwi
tak wali w ryj, na fali styl, a rady dziś nie daliby
bo charyzmy to braki w nich, śle faki im
pociąg do rapu – metroseksualnej plagi chwyt
skończą na torach i to kolej rzeczy “arrivy”
te łaki w pył lecą serio, nie że na niby
ja wciąż pamiętam klucz i drogę, trzeci wymiar – labirynt
nie aprilis, bo gardzić tym, to zamiast piątek szachy bić
by każdy styk spalił się w mig, a żaden kstyk nie da ci nic
i nikt nie odjebie mnie, bo rap to pokój – bez klamek
a ich euforia trwa minuty cztery – nie całe

[refren x2]

stoją murem nadal – ja to katapulta
od kiedy cała ta zgraja tu się do kata pulta

joł!

[zwrotka]

praca z bragga sumienna, choć ja to nadal bumelant
wyautowałem was, wyrzuty sumienia – wasz bumerang
pójdę tam, się w bójkę wdam, zachowaj twarz jak skórę zdarł
kruger, a dam hurtem pancz, skurwysynie, mów, że pas
śpiewa łak, to ujmę tak, że piosenka to już nie track
zatem [?] a chciał całą pulę brać
ja wróżę burzę, plan – nostradamus – czytaj ulewa
syzyfowa praca jak przsuniesz głaz w strumieniach
nagra dramat nowa szkoła z marzeniem jak juve grać
stara dama, nowa moda karierę ma w muzeach
brak im jaj turę stać, czas owinąć sznurem kark
nie odwieszam spraw, teraz tak jak cezar lubię rap
szuję smak podwójnych, bo gustują tylko w dubletach
budzę strach u flegmatyków, -chargh-, pluję w twarz
spluwę daj a przegną strunę, zrobi dziurę strzał
w tych co grają rapsy pełną gębą -strzał- murder time!

[refren x2]

stoją murem nadal – ja to katapulta
od kiedy cała ta zgraja tu się do kata pulta



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...