azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kiślasty - puppet master lyrics

Loading...

1.jebać teatr lalek, mów mi puppet master
machnę sobie ręką, a ty zrobisz to co zgadnę
podkładam wokale, do scenariusza narrację
streszczam się nie prędko, a groteską wasze wsparcie

chcesz to możesz, albo pierdolisz ciągle sm-tnie
co innego gadasz, co? pojebał się sufler?
na scenie sidła, nie zastąpi cię tu dubler
już czeka krzywda, o tą role walczą brudnie

wyhodujesz stres, oni wyczują, bo cuchnie
twoją słabość też, to publiczne egzekucje
stoją w tłumie, bo się boją stać na przeciw
a na płótnie, malują tylko obrazy biedy

stojąc vis-à-vis brak mi śliny, by wam napluć w pyski
muszę strach zabić, to nie kpiny, bo pierdole wszystkich
każdy wytworem wyobraźni jak filmie
emisja na żywo póki flesze będą błyszczeć

ref
jebać teatr lalek, wszędzie sztuczne kukły
puści tą porcelanę, rozbijam jak grupy
każdy ma te oczy szklane , piękny, ale kruchy
chujowe seriale, rewia masek, a scenariusz snuty

2.chaos dudni odmów mi, krzyk ze studni to długi
hajs na szlugi nie kurwy, dobre kursy na skróty
odpływamy dla wódy i taplamy się w gównie
odkrywamy dla fuchy, pasje, a są kurwa różne

łzy z pod maski słuszne, makijaż na buźkę
namaluj se uśmiech, klauny są na muszce
zapłacę później, widzę tresowaną suczkę
ich nie dotknę szczudłem, spaliłem cyrkową sztuczkę

ja się w nocy skradam nadal, kiedy inni śpią
myślę o planach wadach i nie podaje wam rąk
to kurwa zamach na rap, bo od dawna śmierdzi coś
ja autentyk jak szatan, a kłamstwo widzę jak mrok

niczym wąż nie zaufam tobie chłopie
jak żyjesz z kłamstwem w zgodzie i wijesz się korzeń
nie ufam, bo było takich setki może gorzej
i kryję się jak towiec, by ominąć spowiedź
ref
jebać teatr lalek, wszędzie sztuczne kukły
puści tą porcelanę, rozbijam jak grupy
każdy ma te oczy szklane , piękny, ale kruchy
chujowe seriale, rewia masek, a scenariusz snuty



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...