a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kizo - zielony szmaragd lyrics

[intro: rafał pacześ]
siemanko kochani, tu pacześ
kizo wchodzi do salonu mercedesa:
“dzień dobry, reprezentuję mts”
sprzedawca mówi:
“no to tylko s”
bang! jebać biedę
jebać biedę, człowieku
mts, king of entertainment kolaboracja
bang! bang! bang!
[refren: kizo]
zielony szmaragd, mercedes s class
kiedyś w mych snach, w nim widziałem nas (ooo)
zielony szmaragd, nowy mercedes benz s class
w tamtych snach w takiej gablocie, widziałem nas (oooo, s class)
(oooo, s class)
zielony szmaragd, nowy mercedes benz s class
w tamtych snach w takiej gablocie, widziałem nas (oooo, s class)
(oooo, s class)

[zwrotka 1 : kizo]
dwa nadgarstki, dwa rolexy
nie wiem, co to komplеksy
hamuj, te swoje teksty o nas (o nas)
mój bеnz omija twój festyn (skrr, skr)
znienawidzony przez wszystkich
tak bardzo kochany przez fanów (ej)
mts jest ponad wszystkim (mts)
dla fanów od chuja zdrowia i szmalu, wow
to auto ma cztery miejsca, bo z tyłu lodówka
a w niej don perignon, wow
jak znów coś będą chcieli ode mnie
podjadę szmaragdem pod sąd
a ty, jak dopiero teraz zacząłeś w nas wierzyć to
chuj ci na łeb, bo tylko to dobrze na tobie leży
[refren: kizo]
zielony szmaragd, mercedes s class
kiedyś w mych snach, w nim widziałem nas (ooo)
zielony szmaragd, nowy mercedes benz s class
w tamtych snach w takiej gablocie, widziałem nas (oooo, s class)
(oooo, s class)
zielony szmaragd, nowy mercedes benz s class
w tamtych snach w takiej gablocie, widziałem nas (oooo, s class)
(oooo, s class)

[outro: rafał pacześ]
pan nazwiskiem gołębiewski
właściciel sieci hoteli „gołębiewski”, producent słodyczy „tago”
zaczynał od sprzedawania wafli do lodów z bagażnika roweru
kizo zaczyna od sprzedawania batonów kokosowych z bagażnika „s+ki”
ja się boję, że on za parę lat kupi nie wiem kurwa miasto gdańsk
bang! jebać biedę!

- kizo lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS