a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kl1ki - trucizna lyrics

[intro]
trucizna już dawno znajduje się w moim sercu
wypompowuje to w żyły
a ja ten kwas wylewam do tekstów
w tej chwili nie ronię łez już

[zwrotka 1]
nie ronię łez już
za dużo sm+tków wylałem na ziemie
pustka w mej głowie
i moim sercu
coraz częściej
zabija nadzieje
a ja się śmieje
jebać hejterów
i wszystko co lewe
yaa…
jeszcze nie robię żadnych liczb
ale będę
wszyscy wokół są toksyczni
a ja nie chce nic od nich
chce tylko robić dzisiaj kwit
idę w moim bl++dy tees

[refren]
za dużo jest trucizny w moich pierdolonych żyłach
nie mówię o tym wcale by się mama nie martwiła
mam porytą banie chociaż nie jarałem splifa
nie mogę bez tego myśleć więc po prostu się wyciszam
za dużo jest trucizny w moich pierdolonych żyłach
nie mówię o tym wcale by się mama nie martwiła
mam porytą banie chociaż nie jarałem splifa
nie mogę bez tego myśleć więc po prostu się wyciszam

[zwrotka 2]
za dużo czasu zmarnowałem
na pisanie wszystkich zajebanych tekstów
choć nie napisałem ich wiele
to zajmują bardzo dużo miejsca w sercu mi
a ja ciągle myślę o nich
i pisze kolejne by się uspokoić
wszyscy z nas byli naiwni
wszyscy z was byli tak dziwni
zawsze tacy przyjaciele a
z czasem wbiliście nóż mi
wszyscy znów byli przeciwni mi
już nie patrzę na nich dziś
dzisiaj chce zarabiać plik
idę w moim bl++dy tees
idę w moim bl++dy tees
będę dziś zarabiać plik
niczym gwiazda lecę dziś
niedługo nadejdzie świt

za dużo jest trucizny w moich pierdolonych żyłach
nie mówię o tym wcale by się mama nie martwiła
mam porytą banie chociaż nie jarałem splifa
nie mogę bez tego myśleć więc po prostu się wyciszam

- kl1ki lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS