klemens - piracki skarb lyrics
[zwrotka 1]
tak, już to miałem rzucić ile razy to obiło się o moje uszy
do południa już wjebałem na tym dwie stówy, więc rozumiesz teraz powód mojej skruchy
hazard muzyka to żadna różnica, jedna i druga dziwka chciwa
ciągnie z ciebie nigdy nie jest syta, jej przed fiskusem nigdy nie rozliczasz
łooo ukrytee dochody, nic mi nie wiadomo o tym
ciągle rapują o braku floty, zewsząt tu słychać ich marny skowyt
bo jakim niby cudem chcą mieć na koncie te sześć zer
kiedy na hajs ich dyma własny label
no może nie dyma, chłopie podpisałeś a więc twoja wina
zrobili promo zadbali o pr, ale kto z wyświetleń twój hajs zawija
jak jesteś dobry jebać takie promo, dobre rzeczy same się obronią
all in nim zrobią to przed tobą, po co z resztą dzielić się dolą
hazardziści o tym zawsze mówią, musi wygrać ten kto gra grubo
ta cisza wokoło już trwa za długo, więc stawiam na siebie choć jestem złotówą
we krwi mam hazard i płynę z nim, znów wpadam do studia by nagrać ten styl
tata mówi jesteś chory skończ już z tym, ale jestem na plus #charlie sheen
[refren]
miało być piękne to i było tak przez chwilę
omotali cię ziom jak żeglarzy śpiew syren
wiesz jeśli chcesz możesz wciąż za drobne grać
albo podjąć ryzyko, jak piraci zdobyć skarb
[zwrotka 2]
nikt się nie przyzna że fart mu nie sprzyja, jak spytasz to zawsze dodatni ma bilans
do hajsu w opozycji nakład wciąż trzyma, logika zawiła jak adaś w dniu świra
sam wjebałem sporo na jedno i drugie, a pomimo to ja nadal to lubię
bo gdy tłum skanduje moją ksywię w klubie emocje jak bramka w ostatniej minucie
zeszło mi wszystko, już sosu nie krewie, dystrybucja szybsza niż w cast away fedex
robię to dla tych, musisz o tym wiedzieć, co czekają na to jak draw na riverze
nie jestem asem i kolejnym królem, nie słyszałeś o mnie, zmieniam koniunkturę
strzał w dziesiątkę zmykaj z fullem, dam royal flush nie zapcham dziurę
co chwilę słyszę, pozjadana będzie rap gra
i choć mam świadomość że blefujesz to sprawdzam #dominik panka
reinwestuję mam w siebie wiarę, a miałem oszczędzać by kupić mieszkanie
lecz kompas kierunek na zysk mi podaje, poczekam i kupię sto metrów w sea towers
parapetówa z przepychu beszczelna, dom perignon czy crystala butelka
dziwki, hazard, dolarów seria #dan bilzerian
i jeśli nawet to kolejne z szaleństw,to lepsze niż ciągle toczyć pianę
żałować że jednak nie spróbowałem, dlatego w to wierzyć nie przestanę
[refren]
miało być piękne to i było tak przez chwilę
omotali cię ziom jak żeglarzy śpiew syren
wiesz jeśli chcesz możesz wciąż za drobne grać
albo podjąć ryzyko, jak piraci zdobyć skarb
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- jack white - hip (eponymous) poor boy (alternate mix) lyrics
- chris church - bet hot 16 submission 2015 lyrics
- liz anders - boyz lyrics
- didymus - hydration lyrics
- compact disk dummies - silver souls lyrics
- vbreezy - through some things lyrics
- redeemed thought - bang ya head lyrics
- expy - never tried lyrics
- $langmob - potions lyrics
- top flite empire - bad boy lyrics