a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

klif & arkanoid – klif & arkanoid (loonatigz) – boomerang wróci (prod.diablo) lyrics

[intro]

k+l+i+f
yeah
zgadnij kto wrócił
z rapem do ludzi man…
yeah, kto wrócił…

[zwrotka 1 : klif)

jak już umierasz dla zasad, wtedy bumerang wraca
bez cienia wahań, jakbyś cienia napadł
a ty? czy wybaczasz tym którzy po latach
mówią ci “przepraszam” i knują w tym atak
zatańcz tango z nimi jeśli jesteś prawdziwy
nakarm bagno chwili, zapomnij czym jest limit
nam mówił to biggie w cd na słuchawkach
tymi podwójnymi co [?]
dziś tylko garstka z nas lepszym chce uczynić świat
choćby nagrać track, wersy nieść przez czyiś szlak
dać kilka rad, jeśli masz taką potrzebę
wsłuchać się w to tak jak w ostatnią niedzielę
ostatnio sam nie wiem co się dzieje wokół teraz
znaczenie zmienia cenę za cenę znaczenia
bo gdy bumerang czeka na okazję do powrotu
ty weź nie peniaj, a poważnie bądź gotów

[refren]

bumerang wróci z zimnym wiatrеm frontu
gdy kolor nieba będzie wróżył walkę w ogniu
do ludzi, którzy tu dziś mają maskę z wosku
roztopie ich prawdę krytą na własnеj z ozdób
bumerang wróci z zimnym wiatrem frontu
gdy kolor nieba będzie wróżył walkę w ogniu
do ludzi, którzy tu dziś mają maskę z wosku
roztopie ich prawdę krytą na własnej z ozdób

[zwrotka 2: arkanoid]

pierwsze sto trzydzieści kroków od domu, sto trzydzieści milionów myśli
stu trzydziestu ziomów , nikomu bliskich
z pistonu piski, pisze z betonu list i
z porywistą siłą cyklonu coś każe iść mi
jak w tytoniu listki, wkruszeni w strukturę
tych blokowisk i wracamy tu w mury i to po wszystkich
złych no i czystych, tych o dwa kroki od wyboi śliskich
po samych swoich no i po ich pyski
urodzony na spg, z biegiem lat brat
poznawał legend świat, szedł wolno czy biegiem
sam nie wiem jak sam jeden tu zarzewie małp wtargnął
poznał siebie, poznał ziemię, doskonale poznał banknot
poczuł, że warto odkrytą kartą grać, że stać nie łatwo
kiedy można światło braciom dać
by pokazać drogę z podwórek pod górę, jej kontury
powraca bumerang ze starej piaskowej góry
[refren]

bumerang wróci z zimnym wiatrem frontu
gdy kolor nieba będzie wróżył walkę w ogniu
do ludzi, którzy tu dziś mają maskę z wosku
roztopie ich prawdę krytą na własnej z ozdób
bumerang wróci z zimnym wiatrem frontu
gdy kolor nieba będzie wróżył walkę w ogniu
do ludzi, którzy tu dziś mają maskę z wosku
roztopie ich prawdę krytą na własnej z ozdób

[zwrotka 3 : klif]

pomyśl o tych którzy byli tak blisko przy tobie
byli nałogiem, dziś nawet się nie odezwą słowem
kalendarz rzuca kartki na projekt, rozwiewa je wiatr
pamiętasz ducha walki, dzisiaj zostałem sam
choć gdyby nie rap, rodzina i przyjaciele
coś pękło by we mnie na bank jak pod ciśnieniem
dziękuję wam, bo dzięki wam dalej w siebie wierzę
i zapewniam was przyjdzie czas, że się odwdzięczę szczerze
tu niejeden mówił : “stary… zostaw to, nie dasz rady”
ja nocami, sam z myślami, pozamykany w cztery ściany
pijany marzeniami z literami pod powiekami
widziałem obrazy, czaisz? prawie jak salvador dali
to wiało zapachem magii jak taki nagi surrealizm
dodawało mi odwagi zanim zjadły mnie obawy
ile kartek zapisanych, na nich dowody tej wiary
że jednak nie damy plamy, zobacz, wracamy
[refren]

- klif arkanoid lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS