azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

klocuch - zgnily wi lyrics

Loading...

[intro: ivona text+to+speech]
muzyczka wzięta z internetu

[zwrotka 1: klocuch]
mówiliście, że gra wyjdzie, jak będzie gotowa
a wyszła taka popsuta, że łatwiej zrobić od nowa
więcej błędów, niż spisana w przerwie praca domowa
co to za człowiek? jego cała morda plastelinowa!
nowoczesność, wielkie miasto z uliczkami tyloma
a bardziej żywa jest nawet moja papużka zielona
(umarła dwa lata temu)
gdzie nie pójdę — drzwi zamknięte, jak niedziela niehandlowa
(niedziela niehandlowa)
może i gra się wypłaszcza dalej po trzech latach
ale za to można wybrać sobie rozmiar siuraka
ale policja już ściga i strzelać z auta się da (wow)
prawie udało się dogonić stare części gta
do recenzji zabronili dawać własnе nagrania
to nienormalne, żeby w ogólе coś takiego zabraniać
a po latach się, jak widać, niczego nie nauczyli
i przed wyjściem dodatku
znowu to zrobili
bardzo fajnie, że załatwiliście ibisza
szkoda, że jak wychodzę w miasto, to się wszystko zawisza
szkoda, że jak przyspieszam gadkę, to mi postać się zniża
bo dwie rzeczy się robi za pomocą jednego klawisza (co?!)
[bridge: klocuch]
mamy słynnego aktora
kup nasze ubrania
wyszła też chińska bajka
nie wyszła nam tylko gra

[zwrotka 2: klocuch]
dlaczego w tym mieście nie ma nigdzie fryzjera?
dlaczego, jak mam ochotę, nie mogę zjeść hamburgera?
dlaczego sportowych gierek w ogóle żadnych tu nie ma?
co to za bazar, w którym nikt mi nigdy nie chce nic sprzedać?!
tu widzę — policja stoi — chyba porządku pilnuje
nie będę wyciągał broni — to byłoby bardzo głupie
policjant zaczął mi grozić. po chwili wyciąga spluwę
i na co był mi ten sp+cer?! trza było zostać w chałupie!

[bridge: klocuch]
mamy słynnego aktora
kup nasze ubrania!
wyszła też chińska bajka
nie wyszła nam tylko gra

[refren: klocuch]
ale mamy słynnego aktora
kup, proszę, ubrania!
wyszła też chińska bajka
nie wyszła nam tylko gra
[post+refren: klocuch]
pamiętaj, chemiku młody, upewnij się kilka razy
czy warto za to zapłacić, to nie są żadne zawody
pamiętaj, chemiku młody, zastanów się kilka razy
czy ten świat — piękny, ogromny — nie jest czasem nieskończony?
(hhh, czk+wka)

[outro: ivona text+to+speech]
muzyczka wzięta z internetu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...