azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kmina - wiosna lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
sukwa namieszała w głowie
śle nieme sygnały
sprzeczne sygnały
zabrakło mi pary już

latam od bramy do bramy
wyrok na mnie mogą wydać tylko gwiazdy

[zwrotka 2]
jestem eco tak jak tesla
prąd pozyskałem z węgla
ciemne oksy, choć się ściemnia
pozór goni paradoksy
wy nie możecie przestać
a ja z wami się zapętlam

pływamy w obłokach
odkąd wiedzie nas muzyka
rozstawiam po kontach
niweluje przypał

nie możemy przestać
pozostaną zgliszcza

dokąd wiedzie nas muzyka
[zwrotka 3]
odkąd wiedzie nas muzyka
boję się zasypiać
boję się wam przyzna

że powolutku znikam

że powolutku znikam
nie żyjmy przeszłością
istnieje tylko chwila

[refren]
mi nie dokręcisz śruby, gwint się wytarł
wiem przyjdzie wiosna
pytanie, czy wytrwam

głuchy niczym cisza
piękny jak oryginał
szkoda, że to falsyfikat

[zwrotka 4]
siedziałem na blokach
nie bałem się ryzyka
płaca życiem inny ludzie
ja wolę się wymykać
kurwa
lepszy chaos niż rutyna
czy tak smakuje życie?
czy to jest jakaś kpina?
pusty pokój i muzyka

sorry taki klimat

jest jak jest
czasem lepiej bywa
czasem śmiech nie starcza
by wyrównać bilans

czasem chce czas zatrzymać
nie umiem wytrzymać a
emocje reguluje mi roślina

[refren]
mi nie dokręcisz śruby, gwint się wytarł
wiem przyjdzie wiosna
pytanie, czy wytrwam

głuchy niczym cisza
piękny jak oryginał
szkoda, że to falsyfikat



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...