azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kms, ania szałata - za dużo kłamstw,prawd,chorych myśli lyrics

Loading...

[intro: ania szałata]
zabrali wszystko, ale zapomnieli jedno, że mam tyle siły by zwyciężyć więc walczę do końca

[zwrotka 1: kms]
nigdy nie bałem się śmierci znam ją za dobrze
pamiętam każdy pogrzeb płacz wszystkie emocje
nie każdy oddech szanowałem jak trzeba ale świat nie dał mi nic sam spełniam swoje marzenia
jeszcze za dziecka wytykali palcami ten jest głupi, gruby, dziwny a ja myślałem nocami
planowałem każdy cel by prowadzić go do skutku
pomimo gniewu złości złowrogich uczuć
dorastając zabijałem nie jedną kłótnie spojrzeniem
w moich oczach była zawiść sprowokowana cierpieniem
miałem zostać tym przegranym i czasami czuję dalej jakbym miał zostać tym zerem na zawsze pomimo pragnień
jakbym odrzucał nadzieję chociaż jest matką bo głupcem nazywali
to jedno było prawdą ,choć nie znali w ogóle mnie
byłem ponadto na kłódkę zamykałem serce, które nie umarło
za dużo kłamstw, prawd za dużo myśli. znałem ten stan gdy nie brak chorych myśli
nie chciałem zmian miałem tylko jedną misję, żeby być inny od wszystkich, którzy chcieliby mnie zniszczyć
byłem im winny bitwy bez ucieczki już nienaiwny, silny strasznie wściekły
mówiłem nigdy więcej nie dam zmienić się w kłębek tych nerwów, bo nie jestem już dzieckiem

[refren:ania szałata]
zabrali prawie wszystko zapomnieli tylko, że mam gdzieś w sobie siłę która spali wszystko
i nawet jeśli nie chcesz to musisz walczyć, bo świat istnieje po to żeby móc nas sprawdzić

[zwrotka 2: kms]
czasami nawet rodzina przeklinała moje kroki ale ja szukałem siły tylko a nie pokory
zrzucałem winy na innych zbyt często i stałem się bezsilny co noc patrząc na przeszłość
nie mogłem żyć z tym ale wciąż miałem cele
od błędów do problemów biegałem szukając siebie
od sensu do bezsensu szedłem mając nadzieję tylko, że patrząc na siebie dzisiaj inne będzie wszystko
tonąc codziennie w tym co zwali nieszczęście mja czułem się najlepiej nie wiedząc kim jestem
i trułem się najczęściej zwycięstwem bez walki, bo chciałem coś więcej niż uczucie satysfakcji
poprzez agresję nie raz paliłem mosty i miałem serio gdzieś co ktokolwiek myśli o tym
nigdy zazdrosny, w słowach bezlitosny chyba i dalej błądzę wiedząc co na mnie wpływa
[refren: ania szałata]
zabrali prawie wszystko zapomnieli tylko, że mam gdzieś w sobie siłę która spali wszystko
i nawet jeśli nie chcesz to musisz walczyć, bo świat istnieje po to żeby móc nas sprawdzić

[outro: kms]
musisz walczyć do końca tylko to ochroni cię od bez sensu
jedyny sens jaki możesz mieć musisz znaleźć sam nikt inny
właśnie ty nie poddawaj się i walcz do końca



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...