kms (pol) - jak się pieprzy to już wszystko lyrics
[zwrotka 1: k.m.s]
jak się pieprzy to już wszystko nie zaprzeczaj
patrzysz w przyszłość ale przeszłość nosisz codziennie na plecach
i pochłaniasz do serca tylko najgorsze wspomnienia zamiast
doceniać coś nieraz wartego zauważenia he+h
marzysz o szczęściu wiesz nieraz tak miałem żyjąc na
codzień w nieszczęściu które sam wytwarzałem
i gdy stracisz coś na stałe to wmawiasz sobie bez przerwy
że ty ze względu na kiedyś bez tego nie możesz przeżyć (nie+e)
życie ma w dupie twoje uczucia problemy, czasem
stara się byś w głębi serca przestał w siebie wierzyć
i dobija cię gdy szerzą się w tobie wszelkie zwątpienia
potem ocenia cię w moment, byś się bał własnego cienia
i znowu nie mogę zasnąć, za dużo myśli w głowie mam
gdy gaśnie światło ja przemierzam tą drogę sam
zmartwienia karmią zwątpienia i tak już bywa
bo gdy nadzieja się wpieprza w to życie ciągle przegrywam
[refren 1: kushin]
co by się nie działo lecę twardo
los podkłada nogi, nikt nie mówił, że jest łatwo tu
jak nie wpaść w dół, jak się nie gubić gdzie
wszystko traci sens a życie mówi ‘nie’
[zwrotka 2: k.m.s]
możesz podnieść się po wszystkim, wszystkim kurwa zrozum to
człowiek jest silny, musi tylko oswoić swój los
i się pogodzić, że się stało coś i trzeba dalej iść
mimo, że czasem już się odechciewa żyć
wszystko nas rani, słabi jesteśmy przyznaje
ale znałem i takich co przeszli piekło a są dalej
i twardo trzymają gardę, a ty możesz im podołać
mieć odwagę by pokonać wszystkie przeciwności, zobacz jak
niektórzy tracą własne domy i rodziny
własne zdrowie bez ich winy a walczą do tej ostatniej chwili
nie jesteś nikim i nie wmawiaj sobie nigdy
że musisz mieć słabszy wynik w wyścigu po wszelkie szczyty
wśród negatywów musisz znaleźć pozytywy
i wszystkim co chcą żyć kłamstwem pokazać że nie chcesz ciszy
że nie chcesz liczyć tylko błędów i problemów i
przyczynić się do biegu wydarzeń który cię niszczy
[refren 2: kushin]
co by się nie działo lecę twardo
los podkłada nogi, nikt nie mówił, że jest łatwo tu
jak nie wpaść w dół, jak się nie gubić gdzie
wszystko traci sens a życie mówi ‘nie’
[zwrotka 3: k.m.s]
nie chce słuchać już że coś jest nierealne
i się wkurwiać gdy po trupach idę nie zważając na sens
czy warto w sumie zabić siebie by coś móc pozyskać
po tym się czujesz się jakby cię wykorzystał ktoś
lub zrobił w chuja los kolejny raz już
i przez to nie chcesz ufać ani sobie ani światu
i żalu w sercu jest tyle a w głowie wspomnień
i mówisz że chcesz zapomnieć a to dręczy jeszcze mocniej
jeszcze głośniej w tobie krzyczy coś, a ty chcesz ciszę
chcesz wyrzucić to zapomnieć już chociaż na chwile
wiem jak dobrze jest móc zostawić coś w tyle
ale jeszcze lepiej znam te jebane chwile bezsilne
nie musisz mówić mi jak bolą nas przegrane
kiedy starasz się cholernie a wszystko idzie na marne
nieraz chcesz robić coś lepiej a oni to mają w chuju
życie czasem jak domino, upadasz po jednym ruchu
[refren 3: kushin]
co by się nie działo lecę twardo
los podkłada nogi, nikt nie mówił, że jest łatwo tu
jak nie wpaść w dół, jak się nie gubić gdzie
wszystko traci sens a życie mówi ‘nie’
Random Lyrics
- sasha trice - 45s lyrics
- jetsk! - petulante lyrics
- james zi - blind lyrics
- pikenes jens - patent lyrics
- sewerperson - catchup lyrics
- jrk 19 - booyakasha lyrics
- mannywellz - heart of stone lyrics
- wine tkk - ficar rico e ficar contigo lyrics
- paolo ravley - partiu, sextou lyrics
- januarj - фрейя/со мной (freya/with me) lyrics