kobik - master p lyrics
[zwrotka 1: kobik]
od dawna mam pomysł na siebie i w planach stworzenie imperium
korzenie me lepiej nie wiedzieć, jak głęboko są na osiedlu
krpdg crew – projekt uważany za synonim biedy, złodziei
a jedyne, co trzyma przy życiu nas to wzajemny zaufania kredyt tu
jakbym nie chwycił za farby, skończyłbym w penitencjarnym
dziś stawiam na majka i składam kawałki
dla moich ludzi, co ciągle niewidzialni są
choć umieją głośno krzyczeć, to wolą ten temat przemilczeć
mają ambicje i naprawdę bardzo chcą by byli z nich dumni rodzice
nawijam o czym chce, każdy z mych wersów to prawda
za ostry na main, za mocny do radia
jak nie lubisz mnie, jebać to i tak napiszę i nagram
a ze swoim blabla jedyne co możesz tu zrobić to pobiegać se po lombardach
zawsze pracowałem z małolatami, bo wierzę w ich talent
i dalej czasami pracuje z dobrymi małolatami a nie byle pedałem
sam tak dorastałem – pomagano mi, dziś ja pomagam im (real)
jak master p, jak master p
[refren: kobik]
krzyczę „yyy” jak master p, koszę kwit jak master p
chcę być kimś jak master p i mieć deal jak master p
mało-małopolski deal – dla nas całość, dla was nic
dawaj śmiało, jak chcesz z nami iść, z nami iść
[zwrotka 2: kobik]
co widziałem to moje racja, nie możesz mi tego zabrać
co wiesz o kontaktach z wrogiem
jak nigdy pod butem nie pękła ci czaszka?
ja znam się na faktach i za swoim stoję
a każdy z mych ludzi to samo ci powie
mój rap to nie bajka, sam zadecyduję, co wyryją na grobie mi
widzę więcej dziś i suko mam sporo do opowiadania
zabieraj te punche i free
ja nie wierzę im, weź poka ty ile zarabiasz
we bout it, bout it, a wasz schemat nawijania nam nie siada
żadne żarty, wypierdalać, nara
w pogoni za fejmem, w pogoni za modą raperzy zawiodą
i przez nich czuję się obcy, jak ósmy pasażer nostromo
mam pomysł mało polski, zostawię ich za wielką wodą
rzucę trochę forsy, rozkmiń, jak te kurwa płotki biorą
jak ja mam, to ma każdy ziom, co stoi obok
jak nie mam, nie ma takiej opcji, no bo to i owo
zawsze stoi koło drzwi, ty wcale nie musisz wierzyć mi
dziś mówię „look mama, i’m on tv” jak master p
[refren: kobik](x2)
krzyczę „yyy” jak master p, koszę kwit jak master p
chcę być kimś jak master p i mieć deal jak master p
mało-małopolski deal – dla nas całość, dla was nic
dawaj śmiało, jak chcesz z nami iść, z nami iść
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- shimmymc - doubletime 2019 lyrics
- ross allen - crazy brazy lyrics
- heat sensor - human error lyrics
- a2h - libre (interlude) lyrics
- patricia kelly - little mama lyrics
- khaled (es) - camarón lyrics
- sparkadiss feat. corey fine - moonlight lyrics
- 67 - beats cypher lyrics
- иван дорн (ivan dorn) - мишка виновен (michael guilty) lyrics
- shanti dope - 1nthrow lyrics