a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kobos - dlaczego ja robię przerwa w live lyrics

[intro]
dlaczego robię przerwę?
bo wkurwiasz mnie
dawaj kobos lawa
odpalamy to
po robocie skończony, kurwa
zostałem dla was tu do czwartej w nocy
dziesięć godzin i ponad kurwa
pojebało was, prawie zabrałem was

[verse:1]
moi rodzice martwili mnie
oni to potrzebują mnie
ale kurwa… jesteście pojebani
prawie zabrałem kurwa
pamiętam sytuacje […]
ale jeśli ktoś wkurwi mnie
bo starzy wspierają mnie

[bridge:1]
bo oni pytają mnie
rodzice jest wszystko w porządku
ja mówię nie
ale wszystko będzie dobrze

[chorus:1]
robię przerwę i wyjebane w wasze lajwy
mogę siedzieć i wrócę w wakacje
bo ja robię dziś przerwę tą
alе ziom, zapamiętaj
muszę szanować rodzinę tą
[…] zamknij mordę
kurwa i nie chce gadać na temat
dlaczеgo nie ma lajwa
bo ja chcę odpocząć w tej robocie
[verse:2]
bo kurwa nie chce trafić do szpitala
nie chcę i stracić życia
bo ja to boję, ale kurwa wiesz o tym
radzę […] trafiłem do szpitala
okazało, że mało i spałem
i mało i piłem i wodę
bo mam problemy tego życia

[bridge:2]
nie chcę stracić, szanuję rodzinę
muszę […] i ich to boli
wszystko i wiem, martwią mnie
ale […] mocno mnie

[chorus:2]
bo ja nie chcę stracić życia
bo musi posłuchać
oni są normalne i zasady pojebani
bo kurwa dawaj lajwa
może kiedyś wrócę na wakację

[verse:3]
muszę porobić mojego triwatny
bo muszę porozmawiać
rodziną całe serce
widziałeś wiesz, jestem kurwa
ale muszę szanować tego serca
wierzę w boga, będą mi pisać
siedzieć i lajwa i wyjebane w to
[chorus:3]
nie odpisuję
kurwa daj mi spokój
bo ja chcę odpocząć
prywatne życie
bo ja nie będę gadał na temat
i jestem tego serca
i wierzę w boga

[outro]
może kiedyś wrócę w wakację
trzymaj się

- kobos lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS