a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kobra - miejski vibe lyrics

właśnie tak! kobra
rychu peja
rps entetaiment
na żywo z miasta grzechu! 2010!
to jest “miejski vibe”
ej sprawdź to!

[zwrotka 1: kobra]
kto ma to flow?!
tutaj każdy jeden z nas ma to w sobie
i ten miejski vibe, ftm puszczam rap w obieg i niech płynie
dla ulic i podwórek w całej polsce
pod takie bity chcą rapować w całej polsce!
na przystanek wjeżdża tramwaj z tagami
siadam z tyłu sam, obok dwóch typów z komórkami
grają moje gówno, uśmiecham się, zbijam pione
chwila gadki, “siemanko!” i wysiadam pod domem
i tak w kółko kolejny mija dzień, jest lato
pusta kieca!, człowieku wyjebane mam na to!
póki działa mi sprzęt rap jest przy mnie 24
miejski vibe jest przy mnie 24
to nie detroit, ale psy i tak tu krążą
stoją za rogiem tam, ale i tak nie zdążą
dilerka pada przez jebane dopalacze
małoletni napinacze, tu legalnie palą chemie
miasto się budzi chwile przed godziną zero
gdy z beforów na domówkach w plener idę siejąc terror
wszyscy tu żyjemy przesiąknięci tym klimatem
z rychem temat za tematem jak na slu. jedziemy teraz!

[refren: kobra & peja 2x]
każdy jeden wie, że my mamy ten vibe
ten co na nas klnie wie, że mamy ten vibe
to p – n i kreska skumaj
to właśnie z naszych serc emanuje miejska duma

[zwrotka 2: peja]
jeśli czaisz miejski vibe, no to nie jest tak okropnie
hip-hop na ulicach miast, choć poznań nie nowym jorkiem
do źródeł dotrzeć i podzielić się tą wiedzą
rps, fataem od lat w tej muzyce siedzą
dziś rychu u kobry jednym z gości na płycie
gdy zwroteczki zmiksujemy, ja ten projekt wydam, idzie
w polskę fama człowiek, kobra lui na mikrofonie
więc puszczamy płytę w obieg, dziś w legalu robie, człowiek!
dla mnie to ostatni dzwonek bywało ze mną różnie
przesiąknięty miejskim vibe’m, popaprałem tu i ówdzie
tylko jeden bóg wie gdzie. jeżyce godnie przywitały singiel kobry
cały poznań o tym trąbi!
a ja nie mam czasu wątpić, powodzenie wspólnej misji
w rapie nie złoże dymisji póki ludzie mi bliscy
nie powiedzą facet błądzisz, posłuchaj gubisz sk!lls’y
ale wiem że póki co ten rap mamy zajebisty
czy miałem z vibe’u teksty, kupowałem te gazetki
na okładkach rap ze stanów, w naszym kraju już pionierzy
żeby horyzont poszerzyć, wciąż marzyłem, że się spełni
ten o lepszym życiu, ułożony w niezłe teksty

[refren: kobra & peja 2x]

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- kobra lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS