azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koen [pol] – do zobaczenia lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
pisanie tej płyty było dla mnie jak ucieczka od szarej rzeczywistości
chociaż tutaj wypuściłem z siebie dużo sm+tków, było też trochę radości
chciałem zrobić coś wyjątkowego, inspirowałem się różnymi ludźmi
żeby potem zrobić coś dobrego
zaglądałem w swoją najdalszą przeszłość, żeby zrozumieć, ile było tego
nie chcę stworzyć czegoś wielkiego
chcę wyrzucić z siebie wszystko co we mnie siedzi
w tym wszystkim pomagają mi zawsze koledzy
nigdy się na nich nie zawiodłem
przez pracę twórczą, zacząłem mieć znowu uśmiech na twarzy
i już mnie nie obchodzą hejty
robię co mogę, daję z siebie 150% i ciągle staram się ulepszać na mojej drodze
już nie liczą się pieniądze, liczy się dobra zabawa
nie chcę czuć twórczej presji
wolę pisać coś jak nadmiar wolnego czasu

[zwrotka 2]
pracuje wciąż i ćwiczę formę, by być coraz bardziej dumny, z tego co robię
wciąż też ulepszam sk!lla i robię coraz lepsze rzeczy
może to ucieszy moich fanów, bo ja robię to dla fanu, nie dla pieniędzy
nie myślę, czy to się sprzeda
chcę stworzyć coś osobistego, co będzie warte tego zachodu
już zacząłem wszystko od nowa, zacząłem nowy rozdział
zaczynam dostrzegać błędy i je eliminować
chcę to wszystko ubrać w słowa i wypalić na krążku
nie duszę tego w sobie, przelewam to na papier
w końcu otrzymałem wenę, moje największe pragnienie
i lecę z tym, czekam, aż dostrzeże mnie podziemie
zacząłem nowy projekt i przemieniam go w płytę
[outro]
miałem z tym dużo pracy, pomimo to nadal piszę i przemieniam to w muzykę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...