a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koksy totalne - two bipolar idiots cypher lyrics

(intro + urvn)
było ciężko, ale trzeba trzymać się swojego
chociaż on się zapiera potem, że to jego

(zwrotka 1 + urvn)
siedzę w tym w chuj, więc szmato nie gadaj
jeszcze kolejne tyle i minie dekada
nie oddałem się, chociaż chcieli mnie zbadać (mnie złamać)
nikt nie widział tak młodego weterana, jak ja
nie jestem tak naiwny jak szymon
nie zaufam ci po poznaniu na żywo nawet
daję im tyle od siebie, nie jestem mikołajem
z ziomem piwo, z dziewczyną to ciągle wino walę
ty se w kinol dajesz, jja chcę milion baniеk
a nie milion bajek, nie po kilo staję
jеsteś mitomanem
ja przestałem nim być i sam nie wiesz co dzisiaj mi to daje

(zwrotka 2 + skuty oio)
ja, ja dzisiaj se po kilo palę
bo ja kocham marihuane
moje życie dziś wspaniałe
“palę blanty” to fundament
poszło dalej jak miało
co było twoją chwałą, dzisiaj twoją chałą
mój team + moja gałąź, dzisiaj moja całość
ona jak kasia, a on jest jak szymona jajo
niech oni się bujają
niech oni się bujają
wchodzę na całość, nigdy nie na sezon
ja mówię na to gówno, ty nazywasz sceną let’s go

- koksy totalne lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS