kolektyw fala - booking lyrics
[refren + zippy ogar, tyloch]
całą noc dudni bas i słychać tylko huki
zadymiony pokój, nie znajdziesz tego na booking
chcesz się napierdolić no to szybko dzwoń po k+mpli
porwiemy ci pannę, fala to dzikusy
piję to do dna, wam zostawiam fusy
kładę nabój do fify i kładę nabój do lufy
w klubie same tłumy no bo przyszły nasze groupies
nie jest tutaj sama ale chce mi dawać buzi
[zwrotka 1 + zippy ogar]
jeszcze nie mam groupies, ale ona puszcza oczko
ja zamknięty palę weed solo (weed solo)
za to mogę się uśmiechnąć
kiedy myśle jak dawniej posypywali rany mi solą (mi solą)
z tym czuję się dobrze, mało tego
jest po prostu doskonale tak jak prince polo (prince polo)
to nie monet, mam tanią łychę i drin z colą
wyjebane typie w ich polot (ich polot)
ej
ej, tyloch
wchodzisz!
[zwrotka 2 + tyloch]
nie kupisz tego bo nie masz wejść
nikt mi nie mówi kiedy mam wejść
ona się zakręciła obok to go+go
i się jej zakręciło w głowie jak rondo (skrrt)
jestem gentlemanem to ją puszczam przodem
ona nie jest damą bo się puszcza bokiem (nie)
drina goni kolejny drin
nie robię nic kiedy nie muszę
se to wjebię w cv
[refren + zippy ogar, tyloch]
całą noc dudni bas i słychać tylko huki
zadymiony pokój, nie znajdziesz tego na booking
chcesz się napierdolić no to szybko dzwoń po k+mpli
porwiemy ci pannę, fala to dzikusy
piję to do dna, wam zostawiam fusy
kładę nabój do fify i kładę nabój do lufy
w klubie same tłumy no bo przyszły nasze groupies
nie jest tutaj sama ale chce mi dawać buzi
[zwrotka 3 + offdope]
one chce sie bawić widzę że nie ma obiekcji
jest niedoświadczona chyba dam jej pare lekcji
bierze koleżanki w progu zostawia faceta
ściągam se dupy na chatę jak filmy z aresa
jestem bardzo wzburzony parasola zapomniałaś
lubisz kiedy kapie dzisiaj zaleje cię fala
złote palce i język umiem kłamać na wyrost
obiecywałem grecję a dostała tylko gyros
[zwrotka 4 + mike senshi]
ja wieczny dzieciak
witam dzień na starych śmieciach
niech to się nie kończy
przy tobie coś jakbym leciał
na udach po nocy będziesz miała pare przetarć
wraca do mnie jak boomerang, ostra jak żyleta
rzucam na nią spele
(tak jak sam wiesz kto)
poznałem cię wczoraj czuję jakby minął rok
w pełni przemyślana akcja niczym skok przez płot
a po tamtej nocy galerię mam pełną fot
(yo, yo, yo)
[refren + zippy ogar, tyloch]
całą noc dudni bas i słychać tylko huki
zadymiony pokój, nie znajdziesz tego na booking
chcesz się napierdolić no to szybko dzwoń po k+mpli
porwiemy ci pannę, fala to dzikusy
piję to do dna, wam zostawiam fusy
kładę nabój do fify i kładę nabój do lufy
w klubie same tłumy no bo przyszły nasze groupies
nie jest tutaj sama ale chce mi dawać buzi
Random Lyrics
- sandy rapp - remember in november lyrics
- tondare - shooting star lyrics
- джиган (geegun) - любишь меня (love me) lyrics
- gapes - nuvens (interlúdio) lyrics
- alldaway dre - lack of compassion lyrics
- okhra - капкан (feat. раскол) lyrics
- dudu - mensagem lyrics
- friday brown - i have no one lyrics
- vesperrr - imaginary lyrics
- piano gaming - the christmas explosion lyrics