koligacja gieka - akcja alfabet lyrics
[zwrotka 1]
autentyczny atak artystów aw-ngardowych
bity bombią banie, bas budując beton brzmieniowy
całkowicie cechuje codzienne cięcia dźwięków
dj drapie dysku dodając dość dużo elementów
ewentualnie mc emanują emocjami
freestylowe fajerwerki fosforyzują faktami
wy głodni gadki w rapie, gotowi godnie gościć
chłopaków – cnót hiphopowych indywidualności
ich interesują improwizacje i ignorują indolencje
jak jakaś j-pa jebiąc konkurencje klnie konkretnie
ja lecząc konwencje konwersacji
kiepscy kolesie kontra koncepcje koligacji
lokalizacja lajtowej libacji
lokacja mieszcząca mistrzów melodeklamacji mego miasta
majkela narracja narasta niosąc nową
nawijkę nastawioną na nutę osiedlową
oryginalną, ostrą, opartą o prawdę
poznanym pseudo raperom podrzucam petardę
posyłając palantów ponad powierzchnie planety
rewelacyjne radykalne rapowe rakiety
strzelającymi smugami słów, saddama stylem
typowych tępych twardzieli traktuje trotylem
ten temat to tyle, umyślnie umilam
urodę udanych utworów wyrytych w winylach
wartych więcej w warunkach wolnej wypowiedzi
yyy, zrobię zamęt zabijający zapowiedzi
[zwrotka 2]
znów zupełnie zaskakują zawodnicy zespołu
wciąż wysoko wznoszącego wartość własnych walorów
umiejętności uwypuklają uczucia utworu
tworząc totem twórczości, taką trasą tego toru
skłonni stylowych sporów serwują słowne szarady
realnie rozwijają rozum rapowane rozprawy
prawy prosty pismakom, prezentujemy pełnie prawdy
owe obrady opisują otoczenia, obrazy
nowatorski, nieść nauki nagraniami – nasz nawyk
my miażdżymy mc mdławych, maksymalną moc mamy
łapcie łomot łapami, ładujemy lirykę
logiczna lokacja liter krztusi komiczną krytykę
piszącą kulawe kicze, ja jednak jadę językiem
(?) chowam, hamuje hardcore
gotowa głowa, gram w grę z jakąś tam gadką
fonia fetuje faktom formułując frazy
akcja esencja emuluje energiczność estrady
dzień dzisiejszej dekady, dają duszą dwa draby
ciarki wcisnąć ciałem całym, cel ceremonii całej
by banda biła brawo bujając barem
ale afirmując artyzm – akcja alfabet
[tekst i andotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- julian x's gunvolt - viaje a los confines del universo lyrics
- wande - hiatus freestyle lyrics
- paroxysmusic - 400 lyrics
- funeral attire - fractures lyrics
- reyna biddy - what a relief lyrics
- apotheon - broken spirit lyrics
- dial up - jerly lyrics
- dalida - nostalgie lyrics
- b-legit - get this money lyrics
- ygn ape - ygn ape-big amount(remix) lyrics