a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koniec lata - latarnia lyrics

[franek]
w obłokach pośród fal dryfuje latarnia
w oddali rośnie maszt
pomarańcz poszła w dal

[szymon]
dryfuję na morzu
płynę sam
tonę w czerni twoich oczu
ten kolor który myślałem że znam
jest mi obcy po zmroku

żadnego ostrzeżenia wokół
nie słyszę żadnych głosów ani kroków
przytłacza mnie cisza kiedyś miałem na nią sposób
sztorm coraz bliżej zakłóca mi spokój
choć bardziej nie pokoi burza, którą od zawsze noszę w środku

[franek / szymon]
przyszło lato, a wraz z latem tęsknota do morza
zorza nie jest tak kojąca jak wodne przestworza
chodź na plażę, w upale zapomnę, czym się martwię
to jest wszystko o czym marzę

[maciek]
daleko od domu
kołyszę się po nocy, jak boja gdzieś na morzu
daleko od domu
poprzednie życie zabrał sztorm, ale odkrył kawal nieboskłonu
kiedy zobaczyłem gwiazdy, stwierdziłem, że już nigdy nie chcę
nabierać się na własne myśli i projekcjе
[franek]
bą bą bą bą bą
bąbelki
w oddali słyszę wycie syreny
wdzięki zakończonе jej rybim ogonem
muszę trochę zwolnić bo tak czuję w kościach
zaufałem sobie, moje trzewia to mój kompas
jest piątek w nocy znowu
nie wrócę dziś do domu
ty oczy masz jak niebo a ja nie znam gwiazdozbiorów
momenty w których pozostaję sam
znów ściągnęły mnie na ziemię

[franek / szymon / maciek]
przyszło lato, a wraz z latem tęsknota do morza
zorza nie jest tak kojąca jak wodne przestworza
chodź na plażę, w upale zapomnę, czym się martwię
to jest wszystko, o czym marzę

- koniec lata lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS