korekcja linii - nie licze na nic lyrics
[refren 1]
nie liczę na nic, gramy w bierki
dzielni pafać, ramy wielkie
gdzie się wspięli bracia, rany wielkie
nie da się już wdrapać
[zwrotka 1]
przeszłem przez przełęcz, wprost w pola elizejskie
przeszłem przez to gówno, weszłem na to w chuj wyżej niż reszta
nie sk+ma nic z tego, bliżej mi do plucia w przester
i pa na mnie, biorę [?] uczę jak podciągać się
jak [?]
zdradzę ci sekret, nie ma rękawa przy ręce, nic
szafa gafy jest licha, [?] ziemia do eda
gubię ten sygnał, wlewam do gardła wam przez lejek brzmienia z oddechu
bazylikę jak [?]
zdradzę ci sekret, nie ma rękawa przy ręce
[refren 2]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na nic, ah
[refren 3]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na nic
[refren 3]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na nic
[refren 4]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na ni+ nic
[zwrotka 2]
ah, ah, szukam tu miejsca gdzie sztuka dla mieszczan to kula
idę poszukać w tym siebie, gra w berka to głupia jest cecha
wyrzucać na teren z siebie, potem to brzydka jest wrzuta
dobra oferta, co naobiecam potem nie muszę spełniać
widać ducha w tych miejscach, gleba, potem jak powstać trzeba
spadamy na drzewa, synek, jak trzeba
płynę w strumień na nerwach
grają, jak przegniesz strunę trza zerwać smyczek
przykre gówno, jednak zwykłe życie, zjedz je równo
nie ma zapijania sm+tków, suko, i się kurwa pomnaża
widziałem tych głupków z dumą, niech się im pozwala
tony pocałunków, [?] jak brzmi dusz od polaka
pisany po południu, czułą intencją po ścianach
dwie litery równe sercu, ciężki berek, zapierdalają myśli
gdzie interes? to szczere myśli
wierzę w siebie, w moje ramy
puszcza to wszystkich
piszę list do oprawcy
gdzie moje gnoje są? mam braki
na górze chłopaki
nie ci sami co kopali dołki pod sobą
na pędach się znam, tutej nikt nie widział takiej oprawy
nabiera się perspektyw, [?] suce za… stromo?
[refren 4]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na ni+, nic
[refren 5]
gdzie się wspięli bracia, wielkie rany
pafam w dzielni, wielkie ramy
gramy w bierki, nie liczę na nic
nie liczę na nic
nie liczę na…
Random Lyrics
- henrique & juliano - última saudade (ao vivo) lyrics
- mensajerooo - mensaje lyrics
- אלמוג זגרון - החצר של ציון - almog zagron lyrics
- wow cjayy - pavement lyrics
- la receta - mi gata fav lyrics
- 42deads, rivelt⁷⁷⁷ - hotlinebitch lyrics
- artixan - take their life lyrics
- mixed up - bailamos lyrics
- teoman - şairin elinde lyrics
- fruit eyes - sunshine lyrics