koro (pl) - korro [outro] lyrics
[zwrotka 1]
wszystko jak planowałem, bo jestem słowny jak scrabble
choć to jest wersja demo, to i tak wbijać na łajbę
znam świat, lecz jak światowid zdarza mi się zapatrzeć
plus mam kilka zadań, jakbym odrobić miał matmę
musze się z nimi wyrobić, zanim przyjdzie czas na mnie
by przed końcem się dowiedzieć jaką szczęście ma barwe
wychodzi ze mnie demon, bo mam już cel jak zajcew
choć korro czuwa w nocy + zawsze gotowy na walkę
pamiętam również o tych co wolą mnie z punchlinem
i dbam o kulturę, pass the mic, paru dało wiatr w żagle
co do mojego życia to na wywiadzie masz fragment
a jak kupiłeś fizyka masz tam bonus za wsparcie
cofnąłbym się w szesnasty, tam rąbali punch gęsto
dziś łatwo jest być drwalem, bo narąbani jak drewno
więc skoczyły mi na free akcje z kopa z wielką siłą
trzy w jednym jak nescafe i michael jordan, belfort vitor
[zwrotka 2]
nie wiem co o mnie myślą, wiem co o mnie wymyślają
więc jak widzę chorągiewy + robię między nimi slalom
a bałwanów na śniegu co są zawsze ponad każdym
sukcesywnie omijam szerokim łukiem triumfalnym
chcą sporo namieszać w gorącej wodzie kąpani
mając pomysł na siebie tylko w proszku, jak winiary
raz patrzyłem co serwują, bo wszystkiego tak głodni
a na ich talerzu były raptem ciekawe wzorki
pieprze tych co są za mną tylko gdy wyjdę przed szereg
nim zrobią coś z myślą o mnie, prędzej coś zmyślą o mnie
mają intencje szczere dopóki ich nie prześledzę
chcą zimną wojnę to szybko odwet i to skończę
znajdę tyle igieł w stogu siana, że ich lalka voodoo
po akupunkturze będzie moją świąteczną choinką
kilka shurikenów na łeb, zamiast tych gwiazd na czubku
i ze śpiączki wyjdą cudem, a nie codzienną modlitwą
[zwrotka 3]
patrzę ze środka od tak, jak się zwiększa podział od lat
ciągła wojna lewej strony z prawą jak w mortal kombat
media społecznościowe robią z nas aspołeczeństwo
świat zmierza w dobrą stronę, jak cel to na co dzień bierność
polityczna poprawność, populizm na każdym kroku
powiem że mam fobo+fobie to połowa da mi spokój
moja wiedza książkowa to nie szukać spisem treści
choć walić koropetycje, już starczy tych e+lekcji
musze wszystko brać na klatkę, jak przy przeprowadzce
czasem głową przebić murem, peron 9 i 3/4
i nie jest przykładem, co go wymienisz za kogoś
jeśli już to przykładem co zawsze leci wzorowo
mam pogodę ducha walki, która nie zanika dziś
a wręcz gdy zaczynam żyć, dopiero zaczynam żyć
dziś nie mam nic do ukrycia, wciąż zgodna z planem cisza
i to już nie jest bragga tylko ogarnianie życia
Random Lyrics
- tony! toni! toné! - it never rains (in southern california) (the bass mix) lyrics
- yung clancy - дорого (expensive) lyrics
- lucky vii - 10 (bruce willis) lyrics
- ant clemons - section lyrics
- miha - aftermath lyrics
- chinedu - homebody lyrics
- 4361 - намешалово (nameshalovo) lyrics
- john - guide to creating a successful catalogue for your products lyrics
- sophie jamieson - exit lyrics
- ernst busch - vorwärts, bolschewik lyrics