kortez - ćma barowa lyrics
ten ponury bar
w zimie grzał
artystów kusił
w płynie spokój lał
z dymem żal
a z lodem gorycz kruszył
klientela wściekła
wielki post
każdy łajdak wstęp ma
na swój koszt
kiedy szkło tu pęka
pali most
a na dzisiaj tylko jeden plan
byle nie osiągnąć tutaj dna
tu dna
za czyste sumienie
dziś do dna do dna
za światło i za cienie
też do dna aż do dna
by było jak dawniej
znów choć raz
aż do dna do dna
za tych co już na dnie są też do dna
aż do dna do dna
ten ponury bar
w lecie stał
duszny bez złudzeń
późno stygł już skwar
pusty kadr a stołki ciągle cudze
ktoś szorował ladę
cicho klnąc
inny szarpnął kable
wysiadł prąd
gdy butelka pękła
spłonął most
i na dzisiaj tylko
jeden plan
byle nie osiągnąć tutaj dna
tu dna
za czyste sumienie
dziś do dna do dna
za światło i za cienie
też do dna aż do dna
by było jak dawniej
znów choć raz
aż do dna do dna
za tych co już na dnie są też do dna
aż do dna do dna
czy wychylisz się
by spojrzeć raz
co na dnie masz
Random Lyrics
- annabelledshups - idgaf x breathin x icy lyrics
- meccah dawn - switch up the game lyrics
- grizz - money dash lyrics
- the horse force - hhs diss track lyrics
- kasey yale - church lyrics
- mario william vitale - perfect picture lyrics
- kirk knight - down lyrics
- farzan - 120 rooz tu shahre gonah lyrics
- anna ayers - manhattan lyrics
- rozz dyliams & purp dogg - the hidden valve lyrics