kościey - pola raksa lyrics
[zwrotka 1: kościey]
zobacz, zobacz kto tam na blokach
był taki kozak, kopał po mordach
wczoraj odpadł, skończył jak odpad
tak się zazwyczaj kończy historia
mówi chłopak: dzień dobry, to ja
chcieli mnie skopać, powód + pogoda
a ja tylko bujam w obłokach
bujam się w tobie, myślę o oczach
rosa poranna w mieście wrocław
ty pola raksa, a ja bez grosza
livin’ la vida i dużo loca
do twego serca nie miałem podstaw
chciałem podziwiać twoje ramiona
dostałem lampę + lampa stłuczona
to tylko życie, wciąż na przypale
kocham je mocno, bywa wspaniale
[refren: jerzyk krzyżyk]
pola raksa
raksa pola
ma bipolar
[?] nie+e+zadowolona
[zwrotka 2: jerzyk krzyżyk]
szarawe życie [?]
tyle się tutaj po tobie dzieje
płaczę czy ryczę, na nic nie liczę
tyle co jeszcze zostało mi w głowie
to już nie słyszę, słuchaj no grzybek
szukaj se ziomków, kup sobie dziwek
one nie mówią już nic tu o tobie
schowaj między te dwudziestki rozkminę
mówi mi mama idź do hospicjum
ludzi zobaczysz, życie zrozumiesz
ja wole na lotnisko żeby zobaczyć jak inne [?]
[bridge: kościey]
a oni patrzą jak tutaj z tobą tańczę
nie mogą za nic zgadnąć kim jest ten pacjent
[refren: jerzyk krzyżyk]
pola raksa
raksa pola
ma bipolar
[?] nie+e+zadowolona
Random Lyrics
- lunico (rus) - эмпатия lyrics
- txbyass - wannabes lyrics
- tokin - it will be ok lyrics
- paulina zelman - drowning lyrics
- paradise ltd & wild culture - robot heart lyrics
- xysoftshade - is this love (i rly hope so) lyrics
- муравейник (anthill46) - intro lyrics
- yvng kunda puprle - project x lyrics
- yuronono - sedation lyrics
- eva celia - strangers lyrics