kosi - szmat drogi (ch) (bonus track) lyrics
[refren]
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
[zwrotka 1]
życie mam w kratkę, bluzę mam w paski jak wally albo jak komin
wypluwam chmury, wiszą nad miastem, chodzę po nich powoli
nie mam broni przy skroni, nie piszę tych kronik tu po nic
muszę być wolny jak ronin, jak każdy w tym gronie nicponi
jeśli to życie jest filmem, to uwierz mi proszę na słowo
pieniądze nie grają tu roli chyba, że drugoplanową
jadę tą drogą, choć czasem prowadzi mnie na dno
to chyba jest off+road + wpadłem po uszy w bagno
chciałbym móc zasnąć, lecz znowu jestem nie w domu gdzieś
wciąga mnie miasto, więc serce mam już z betonu też
czego tu chcesz? błyskotki, szmatki i koks wciąż?
mądrość to kosmos, to wyjście z klatki na wolność
napiszę białą farbą duży na murze napis
rozjebać hajs na gówno to dla nas gówno znaczy
moja waluta to czas, moja pokuta to rap
idę se z buta przez świat, droga jest długa to fakt, mach
[refren]
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
[zwrotka 2]
wchodzę w rap jak w nią, nie potrafię się wycofać
a wy macie słabe show, marsz do kąta jak kleofas
bardzo kleofasa lubię, dla was będę niegościnny
nie zapraszaj mnie na tracki, jestem niekompatybilny
maszyna szczęścia, witam w moim las vegas
wkładam w to serce, ktoś inny wyjmie przekaz
przekaż to po kolegach, że puka do bramy is.ok
kosi + tak na mnie mówią, choć moje imię to hip+hop
nie barry london, bardziej jak master yoda
nie spamuj forsą, bo tylko mi ciebie szkoda
dodam do tego, że głupota bywa różna
bardzo mi przykro, że najgorsza jest ta ludzka
szukam tu natchnienia, jak w hotelu overlook
słyszę głosy w mojej głowie, wmawiam sobie: “to nie duch”
czy to koniec drogi już? czy może początek życia?
przed samym sobą nie mam nic do ukrycia
[refren]
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
za mną drogi szmat, ty masz drogich szmat parę
idę dalej, dasz wiarę? mówią do mnie: “masz talent”
czasem biegam za szmalem, lecz nie żyję dla szmalu
umiem tak, że czas staje, szmal wydaję bez żalu
Random Lyrics
- hämatom - palmen an der wand lyrics
- man on the internet - songtober - gourmet race lyrics
- bandata na ruba - ratata lyrics
- christine ebersole & billy stritch - lullaby of broadway (christine solo) lyrics
- ziler - 8-(4912) lyrics
- surf gang & realyungphil - la freestyle lyrics
- シユイ (siyui) - レイン (rain) lyrics
- christine ebersole - world weary lyrics
- saint jude - keep the light inside the house lyrics
- super quality boy - rags to riches lyrics