kosma król & kuba więcek - ganjaskit lyrics
[intro] kosma król, kuba więcek
+ zaczynamy?
+ no
+ yo
[zwrotka 1]
mam paru ziomali wkoło
idziemy zapalić zioło
oglądamy nagrody
dał ich natali sporo
widać jaskrawy kolor
siedzą w oknie szczyle
moją znajomą sforą
trenuję wolne style
lokal, u którego jest ze
starych wyjechali
nie daliby wiary, że pali
ich syn albo córka
styl nie z podwórka
chociaż każdy happy
że to nie wódka
nie żadne leki
przynajmniej nie wtedy
życie było jakby bardziej
niż dziś niestety
miałem we krwi błękit
od nazwiska, rety
obce były lęki mnie
potrzeba monety wiem
czekamy na pierwsze efekty w napięciu
kupiliśmy gieta na pięciu
podróż po stuff ten
to me wyzwanie
zawsze będę pamiętał
na snapchacie tyranie
dranie chciały dać mi
zasadkę zero trzy
oko to wskaźnik
mam bletkę za odczyn
ktoś mi wyjaśni potem, będąc pomocnym
że jak wychodzę na street, to biznes jest w trybie nocnym
Random Lyrics
- charlie jeer - mona lisa lyrics
- lil sperm & potty mouth paul - treadmill rap battle (interlude) lyrics
- kochkraft durch kma - die dj hat ne rem-phase und ich gleich auch lyrics
- ana sky - pull me under lyrics
- chariot (power pop) - hanging song lyrics
- los renkores - la bestia lyrics
- lil bean - kill em softly lyrics
- the city (singer) - for the night lyrics
- pink boy - television lyrics
- pierce brothers - i will love you lyrics